[Zwrotka 1: HST & Fokus]
Dene, Hastu, projekt całe centrum objął
Bo robię to jak ja chcę, nie jak inni robią
I widzę, jak chłopaków drogie srebra zdobią
Ja patrzę i przyswajam [?]
Nacje niebieskie, pytam się: gdzie tu sens jest?
Jeden za wszystkich, a i tak wszyscy liczą pensję
Liczy się kapucha, chłopaki o tym wiedzą
A nie potrafią słuchać i tu sami bredzą
Na dupach siedzą w domach, a gdy ochotę masz na romans
Jedną sprawę, zajmą się innymi dwoma
Za mikrofonami postać
W głowie siedzi pomysł – pozwól mu się wydostać
Robię to, co mówi mi mama, mój szef i dwie szefowe
Projekt przechodzi przez mą głowę gładko jak pulower
Łeb jak pole minowe – kto wie co gdzie
Akcje osiedlowe, papier, pamiętasz tеn dzień jak nic
Chcesz być duży to ćwicz, jestеm duży – to kicz
Prohibeate 2000, pomysł w głowie się tli
[Refren: Fokus]
Za mikrofonami postać
W głowie siedzi pomysł – pozwól mu się wydostać
Za mikrofonami postać
W głowie siedzi pomysł – pozwól mu się wydostać
[Zwrotka 2: Fokus]
Zostać w tym klimacie, na tej chacie dostać
Majka – ta bajka, ja jako z tej bajki postać
Rano wstać, nagrać, spać, na dysku pozostać
Wdech, wydech – THC dzisiaj sprostać
Czekając na telefon, śląc SMS-y
Odrzucając stresy, zostawić marginesy na poważne tematy
Kładę rymy na tym
A poza tym hasz i zieleń służy mi jak stewardessy
W chmurach akurat dziś pełna kultura
Robię swoje jak Igora aparatura
Za oknami pada, lecz temperatura
Ponad podziałami kiedy gadam szura
Jak wichura, która myśli turla
To w smaku dla ciebie jak wór dla chłopaków
Czy nie [?] o te sprawy trzeba dbać z polotem
Wypierdalam z butów jak kopnięcie z obrotem
[Zwrotka 3: Dene]
Ja wcinam się w liryczną akcję tak jak reporter
Walczę o kasę w momencie kiedy pusty portfel
Pilnuj swoich spraw, nie wyjdziesz na idiotę
Wchodzę z tym ja za hip-hop jak Bruce z obrotem
HaHaieR jest prawdziwym powodem
Nie walczę o finanse, nie walczę o nagrodę
Jak [?] na straży stawki stoję
Prawdziwy hip-hop i dziwne nastroje
W mieście, gdzie każdy pilnuje interesu
Łatwy zarobek, szybki jak przesłanie SMS-u
Prawdziwa jazda; dokładać do biznesu nie sztuka
Gdy każdy na mieście kasy szuka
Łepek, pełna kontrola, w ręku Motorolla
Otwiera drzwi od Merola
I myślisz: "Skąd ta kasa się wzięła?"
Lewy interes, taka akcja się zaczęła
Ludzie po głowie drapią się, skąd on kasę bierze
Zarabia na zieleni lub papierze
Na ten temat nie mówię otwarcie i szczerze
Bo w solidarność wśród tych ludzi wierzę
[Refren: Fokus]
Za mikrofonami postać
W głowie siedzi pomysł – pozwól mu się wydostać
Za mikrofonami postać
W głowie siedzi pomysł – pozwól mu się wydostać
[Outro / Cuty / Scratche: DJ Fill]
DJ Fill