[Zwrotka 1: CatchUp]
Zakochałem się na zimę
Myślę, że to nie na chwilę
Myślę, że nawet na zabój
Myślę, że trochę przesadziłem
Spytała: "Czekać mam ile?"
Nie wiem, powiem ci nazajutrz
Mówisz słowo dam ci tyle
Ile trzeba, mogę więcej
Już nie trzeba mi więcej
W brzuchach trzepoczą motyle
I nie przestają trzepotać, chociaż topimy je w winie
[Bridge: CatchUp]
Lepią się słowa jak
Lepią się słowa jak
Lepią się słowa jak
Lepią się słowa jak
[Refren: CatchUp]
Kwitnie między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka, tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałem zimą się
Coś kwitnie, to nie bez
To między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałеm zimą się
Coś kwitnie, to nie bez
[Zwrotka 2: Kacperczyk]
Wolę ciеbie bez smutnej buzi w tym tęczu
No i bez łez, piany przy każdym zajęciu
Czy to bez sensu, że się kruszę jak styropian
Kiedy prószysz na mnie słowa
Czy ja umiem się zachować?
Nie umiem-umiem, wybacz
Tu się ochraniacze mogą przydać
Kiedy wieje, trzęsie zima, przypał
Zawsze siebie się możemy trzymać
[Refren: Kacperczyk, CatchUp & Kacperczyk]
To między nami łopian
Działasz jak miłe słowa
Łaskocze mnie od środka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałem zimą się
Coś kwitnie, to nie bez
To między nami łopian
Działasz jak żołądkowa
Nie gorzka, tylko słodka
Dawno cię chciałem spotkać
Lepią się nam słowa o dziwo
Bo zakochałem zimą się
Coś kwitnie, to nie bez