[Zwrotka 1: Maciek Kacperczyk]
Pamiętasz? Spotkaliśmy się tamtego wieczoru na Instagramie
To takie miejsce w sieci gdzie to panie kuszą panów, a panowie proszą panie
Pomyślałem, że oddam ci serce
Zostawiłem ich zdecydowanie więcej
Tak ładnie pozowałaś w tej czarnej sukience
Wysłałem Ci słonecznika i zarumienioną emotkę
Zawsze tak robię, to takie słodkie
Przecież wiem to dobrze, mam swój styl i wogle
Jestem super gościem, bardzo ładnym chłopcem
Wiadomości nie wyświetlałaś tak ze dwa tygodnie
Czy zrobiłem to źle? Czy zrobiłem to za dobrze?
No wiem, że dobrze
[Refren: Maciek Kacperczyk]
Wyglądasz jak młoda Moss, jak Sharon Stone
Choć teraz to cię w sumie nienawidzę
Jak Jolie i Johanson, jak te wszystkie z Hollywood
Chciałem zwiedzać z tobą Nowy Jork, Paryż, Rzym
I te wszystkie piękne, modne miejsca
Z których wstawiałaś swoje zdjęcia
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Ta, ta, ta, ta, ra
[Zwrotka 2: Ten Typ Mes]
Poznałem cię w 02' na IRC-u, tylko czarne litery białe tło
Wtedy chyba to na czasie był piercing, Twój srebrny pępek, jak ja chciałem go, (ooo)
W alejkach rozkwit strzykawek, taki to był maj w Warszawie
W parkach ćpuny porzucały libido, my je przejmowaliśmy obok w trawie
Myślałem pojedziemy razem na wschód
I że ucieszy cie mój debiut
Ty byłaś wtedy taka z Baywatch
Ja z Atlanty S1
Myślałem pojedziemy razem na wschód
I że ucieszy cie mój debiut
I naraz zjawił się ten zbój
Co przez dojrzewanie cie przewiódł
[Refren: Maciek Kacperczyk]
Wyglądasz jak młoda Moss, jak Sharon Stone
Choć teraz to cię w sumie nienawidzę
Jak Jolie i Johanson, jak te wszystkie z Hollywood
Chciałem zwiedzać z tobą Nowy Jork, Paryż, Rzym
I te wszystkie piękne, modne miejsca
Z których wstawiałaś swoje zdjęcia
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Teraz już nie zobaczysz nic
Ta, ta, ta, ta, ra