[Zwrotka 1: Kamerzysta]
Chcieli mnie uprzedzić, teraz ja uprzedzam ich
Jestem szybki niczym sprinter, bo co tydzień puszczam hit
Złoty iPhone dzwoni, dzwoni, ale nie odbiorę dziś
Rap jak łańcuch pokarmowy, zjedzą mnie, albo ja ich
Wszyscy palą weed, na domówkach molly jest we krwi
Dzwonią po police, bo już na melanżu lecą drzwi
Alkoholu litr, z najebanej laski znów ktoś drwi
Tak się bawimy, przecież nie zabronią nam tak żyć, ej
Młode piersi, ale nie te w sklepie mięsnym
W secret roomie to nalewam drogie wino do miseczki, oh, oh
Lubisz, baby, te nasze zboczone gierki, oh, oh
Czuć ten prestiż, to dwuznacznie jestem wielki
[Hook: Kamerzysta]
Taki beat, że na chacie spadły ci kafelki
A tej sąsiadce z dołu to zalało pół łazienki
A wszyscy twoi kumple to na bani mają mętlik
Bo z JBLa Kamerzysta leci na twej dzielni
[Refren: Kamerzysta]
Wyjebało szyby z okien, to niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej szybko mi to powiedz
Wyjebało szyby z okien, to niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej szybko mi to powiedz
[Bridge: Kubańczyk]
Ja oczywiście witam państwa na największym melanżu w Polsce (tak jest!)
Z tej strony DJ Kubańczyk, aha, no i DJ Kamerzysta
Lecimy
[Zwrotka 2: Kubańczyk]
Brunetki, blondynki, a ja wszystkie was dziewczynki
To zapraszam do sypialni, lubię wieczorne treningi
Ale zanim ściągniesz stringi, to rozleję nam te drinki
Bo dziś wjeżdża gruby melanż, na parkiecie dobre świnki
Leci rzyg na panele, DJ zapodał bangerek
Sąsiad przyniósł nam bimberek, się bawimy, jest afterek
Znów Jack Daniels się tu leje, prosto z butli, aż się chwieję
Będę odsypiał w niedzielę, chyba, że nie wytrzeźwieję
Jak co weekend jest gruba vixa, drogi szampan leję się w litrach
I nie w kubkach, walimy z gwinta
Robi shake'i, dupa po pixach
Jakiś banan dostał gdzieś liścia, drzwi są wyjebane od kibla
[Hook: Kubańczyk]
Znowu dziś miało być tylko jedno piwo
Aż się rozwinął taki melanż, w całym mieście piszą
Wpadła policja, bo bujamy już całą dzielnicą
Zamiast nam wlepić mandat, oni z nami razem krzyczą
[Refren: Kamerzysta]
Wyjebało szyby z okien, to niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej szybko mi to powiedz
Wyjebało szyby z okien, to niegrzeczna impra chłopie
Sąsiad przez ten regips to zajebał kołowrotek
Ile mam promili w sobie? Ile mam promili w sobie?
Ile mam promili w sobie? Lepiej szybko mi to powiedz