Filipek
Mickey Mouse
[Refren: Alan] (3x)

Ona słodka jak piguła
To jebana Mickey Mouse
Jeśli pociąga ją towar
To razem będziemy ćpać
I nie zagląda na fona
Zrobiona nie może spać
Znowu czeka napalona
To zrobię ją drugi raz


[Zwrotka 1: Alan]
Polecimy na Majorkę
Spalmy se z kolegami
Zrobimy ci czarny piątek
Jesteś brana od rana
I uwierz to nie wyjątek
Sypie upiesytana jest z wizyty suko sprzątniesz
Lubisz wino ale tanie, za drogie nie wchodzi dobrze
Czekaj załaduje moździerz
Znowu pisze jakaś bambi czy zaproszę ją na after
Z dupami jak na bicie tylko 3 minuty sayfer
Tłusty bo bo życia parter
Jak sypiesz się na psiarni całe życie czeka parter
Dobrym ludziom życzę z fartem
Wyjebane na prawo bo nie jestem prawilniaczkiem
Bo nie jestem prawilniaczkiem
Bo nie jestem prawilniaczkiem
Bo nie jestem prawilniaczkiem
Wyjebane na prawo bo nie jestem prawilniaczkiem
[Refren: Alan x Filipek] (2x)

Ona słodka jak piguła
To jebana Mickey Mouse
Jeśli pociąga ją towar
To razem będziemy ćpać
I nie zagląda na fona
Zrobiona nie może spać
Znowu czeka napalona
To zrobię ją drugi raz

[Zwrotka 2: Filipek]
W moim łóżku Mini Mouse
Marzy mi się melanż gruby prawie jak ten vini pass
Nikt tutaj nie kmini nas
Dzwoni do mnie mój przyjaciel co pije jak HIMILSBACH
A ja ciągle taki sam, od dawna mam lockdown
Wychodzę na balkon jakbym chciał zajarać lolka
Szukam zapalniczki w spodniach, przypominam sobie że nie pale od tygodnia
Wszędzie chodzą ludzie w maskach
W żabce patrzą na mnie dziwnie gdy zaczynam kasłać
Pisze do mnie jakaś laska
Pyta czy nagram życzenia dla niej sprawa ważna
Świat stanął na głowie, lecz ty leżysz obok to tego nie powiem
Rozlewam drinka znów sobie na palce
Nie mam ochoty dziś podnosić hantle
[Refren: Alan x Filipek] (2x)

Ona słodka jak piguła
To jebana Mickey Mouse
Jeśli pociąga ją towar
To razem będziemy ćpać
I nie zagląda na fona
Zrobiona nie może spać
Znowu czeka napalona
To zrobię ją drugi raz