Filipek
Tom Hardy
[ Refren ]
Milion razy uciekałem od ostatniej szansy
Rock'N'Rolla w moim życiu więcej niż okazji
Miałem 9 żyć, ile mi zostało z nich
Chociaż nie mam klamki, czuję się jak Tomy Hardy

[ Zwrotka Koro ]
Głowa na karku od dawna, bo bliskim trzeba oparcia
Pół wojownik, pół wariat choć już bez gniewu jak Mad Max
Dzisiaj zostanę w chacie, mimo że zasnę nad ranem
Rodzina płacze mi w ramie, więc na razie starczy wrażeń
Chce ugruntować swój teren tyrając tu sam na dwóch
Choć odkąd mama pod tlenem coś nie mogę złapać tchu
To rozwala od środka jak po garści tablet na raz
Wiem to nie z doświadczenia, lecz z aktu zgonu ziomala
Rzadziej myślę kto ma racje bo w końcu o swoje walczę
No a różnica poglądów wynika z sumy doświadczeń
Mam 9 żyć a wiele z nich leży, poszły na błędy
Choć ciężej z tym to biegnę by z reszty skorzystać w pełni ejj

[ Refren ] x2
Milion razy uciekałem od ostatniej szansy
Rock'N'Rolla w moim życiu więcej niż okazji
Miałem 9 żyć, ile mi zostało z nich
Chociaż nie mam klamki, czuję się jak Tomy Hardy
[ Zwrotka Filipek ]
Tyka zegar biologiczny
Chociaż jakiś motywator powie, że to tylko liczby
Z nie małą rezerwą patrzę na ziomali w branży
Pytam się co dała im tu dekada melanżu
Jeszcze tu nie mam drzewa pod domem
Chociaż od roku zgarniam pieniądze
Pamiętam czasy biedowania ziomek
Kiedy dawali nam zwroty za koncert
Dzisiaj dajemy zwroty za forsę, zdrady i dragi się zdarzały w wersach
Bywa nie mądrze, branża jak mata promuje ten zestaw
Mam na liczniku tysiące jak mój Ford Fiesta
A to siano z wersów wcześniej to dodatek jak colesław
W trumnie leży Presto, Lil peep od nie dawna Juice
Staram się odpuszczać miasto nawet jeśli w weekend kusi

[ Refren ] x2
Milion razy uciekałem od ostatniej szansy
Rock'N'Rolla w moim życiu więcej niż okazji
Miałem 9 żyć, ile mi zostało z nich
Chociaż nie mam klamki, czuję się jak Tomy Hardy