Filipek
Ulisses
[Zwrotka 1]
Byłem na szczycie, zaliczyłem zjazd
Liznąłem życia i kilku gwiazd
Podobno człowiek jest inny przez pengę
Stoję z fanem w deszczu tak samo jak w ringu w Wembley
Ona mówi, że mam coś, co ją tak mocno pociąga
Chodzi o charakter, (a nie!) ciuchy i stan konta
Diesel w baku i na sobie, piszą mi, że się zmieniłem
Ale chuj ich to obchodzi, bo nie byli mną przez chwilę
Ja wyrosłem z kultu biedy, tak jak z Korwina, ej
Ty chcesz ją dalej, chyba rozkminiasz źle
Za te walki mogę przeprosić mamę
Nie paru sezonowców, co mają o to żale
Ja też nie lubię policji, a miałem ją w rodzinie
Ty jebiesz ją co numer, a się rozkraczyłeś w chwilę
Jestem ostatni po socjal, to co mam wziąłem sam
Ale chętnie Ci pomogę, jak miałeś gorszy start

[Refren]
Byłem na dnie i widziałem ulicę
Znam parę miejsc, gdzie nie dotarł UNICEF
Żyłem jak śmieć i żyłem jak Ulisses
A każdy mój tekst, mi napisało życie
Byłem na dnie i widziałem ulicę
Znam parę miejsc, gdzie nie dotarł UNICEF
Żyłem jak śmieć i żyłem jak Ulisses
A każdy mój tekst, mi napisało życie
[Zwrotka 2]
Wrzuciłem Milicz na mapę, jak Quebo wrzucił Ciechanów
Kiedyś dostałem tam w japę, dziś dostaję miłość fanów
Nazywali mnie lewakiem, bo szanuję cudzą miłość
Wolę mieć ziomala geja, niż żeby pochwalał wyrok
Nie obwiniam rodziców za brak startu jak u Maty
Przy kasie byłem tylko odwiedzając mamę w pracy
Dla mojej dziewczyny związek to nie była szansa
Jak już się rozbiera, to nie na OnlyFans'a
Dałem rękę Borysowi, nie po to, by nagrać płytę
Kim bym był, gdybym pięć lat żył jednym beefem?
Ty pakujesz na siłowni, żeby szacunkiem się cieszyć
Ja odpalam telefon i mam trochę większe plecy
Jak na spotkanie o pracę ubieram muzykę w słowa
Jej dresscode to real talk, choć inna jest moda
I nieważne czy na dłoni widzisz Tissot czy Rolexa
Kierują mną wskazówki ciągle te same od dziecka

[Refren]
Byłem na dnie i widziałem ulicę
Znam parę miejsc, gdzie nie dotarł UNICEF
Żyłem jak śmieć i żyłem jak Ulisses
A każdy mój tekst, mi napisało życie
Byłem na dnie i widziałem ulicę
Znam parę miejsc, gdzie nie dotarł UNICEF
Żyłem jak śmieć i żyłem jak Ulisses
A każdy mój tekst, mi napisało życie