Kukon
Nastoletnia Rosjanka
[Zwrotka 1]
Już nawet nie masz gdzie się schować co?
Wszędzie gadają o mnie gnoje, jestem poza grą
Jest u mnie pani zapijamy wódą prozak, sztos
Schowali dolary, ale zaraz im zabiorę głos
Wystarczyło by już w sumie co mam teraz
Poryli mi głowę, znów ci każę się rozbierać
Pozawijane sety chowam w podarty materac
Jestem taki sam jak ona, bo też biorę ją na siema
Mój cały blok znowu zajebany ćpaniem
Zgrzeszyłem tu myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem
Trzymam ją za serce, a drugą ręką za sranie
Powiedz mi jak się nazywa ten kolega to go zranię
Jestem na górze i nie patrzę w dół
Spaliłem róże i teraz będę podpalał ją
Jesteś bezbronna nawet kiedy mi przykładasz broń
Ale nie walczymy w stadach, bo sam wyszedłem na front
Cóż ci dam jak dawno zabrałaś wszystko
Nie zrozumiałem zdania, ale dawno wiem jak myślą
Jest cała rozebrana, a ze mną zazwyczaj zimno
Twoja sukienka jest biała i spadła już bardzo nisko

[Refren]
Jestem w telefonie cały dzień
Będę w telefonie całą noc
Zadzwoń do mnie i opowiedz sen
Zadzwoń do mnie i zaplanuj noc
Jestem w telefonie cały dzień
Będę w telefonie całą noc
[Zwrotka 2]
Mijam cię setny raz, nadal patrzysz się jak dziecko
Powiedz mi jak się trzymasz po tym gównie, bo ja kiepsko
Chcieli mi dać dużo, bardzo dużo, bardzo prędko
Jestem na telefonie, opowiadaj jak ci ciężko
Pamiętasz nasze wspólne kurwa wieczory z jeziorem?
Dzisiaj już tam nie chodzę, bo czuję że stracę głowę
Jestem psycholem i to wszystko będzie moje, a potem wasze
Ja zasnę z telewizorem
Jestem za tobą jak mi piszesz ja się boję
Nikt za mną nie szedł i nikt nie przyjdzie po tobie
Wziąłem coś ze sobą i to spalimy we dwoje
Możesz mi się wygadać, wciąż jestem na telefonie

Jestem w telefonie cały dzień
Będę w telefonie całą noc
Zadzwoń do mnie i opowiedz sen
Zadzwoń do mnie i zaplanuj noc
Jestem w telefonie cały dzień

[Refren]
Jestem w telefonie cały dzień
Będę w telefonie całą noc
Zadzwoń do mnie i opowiedz sen
Zadzwoń do mnie i zaplanuj noc
Jestem w telefonie cały dzień
Będę w telefonie całą noc