Kukon
Wojownik
[Zwrotka: lex clockwork]
Anioł wrócił
Na głowie ma kaptur, na sumieniu Ciebie
Zraniłem już wiele pięknych serc, bo piękny syf stanowi mój eden
Wyślij mi w smsie ile mam dla Ciebie w zamian ukraść róż
Oddałaś swoje serce, piękne dłonie, ale w jednej był ostry nóż

[Bridge]
Piękny syf
Ja i ty
Tej nocy upadły już wszystkie łzy
Pali się, musimy iść
Mam w oczach gniew i widzę dym
Piękny syf
Ja i ty
Tej nocy upadły już wszystkie łzy
Padał deszcz, trochę grzmi
Moje głośne serce już cicho śpi

[Zwrotka: lex clockwork]
W mojej głowie jest już ciemno (spaliłem wszystkie listy)
Gdy musiałem zgasić pożar w nas
Wojownik trzyma miecz
Przecina wielki świat
Niebo rozstąpił piorun, a ja zrozumiałem blask
Zrozumiałem blask
[Zwrotka: Kukon]
Wojownik we mnie odbija Ci dupę, pluje na twarz, łamie Ci kark
Wojownik we mnie wpierdala pigułę, pali ciężki stuff i zarzuca kwas
Wojownik we mnie nie daje mi spać, nie daje wstać, nie przestaje chlać
Ciągle dobija się ktoś telefonem i czekam tylko, żeby powiedzieć, że nas nie ma
Dała mi dupę i chce zabrać życie, a dla mnie to chujowy deal
Nigdy nie wyszedłem z tego na czysto, dlatego krzyczę piękny syf
Ona wyglądała tak ślicznie i fajnie, ale zaczynał padać deszcz
Muszę się schować gdzieś, bo to pogoda rozjebie mi wszystko co wiem
Wojownik we mnie przepowiada przyszłość zapomina przeszłość, zaprasza na sex
Wojownik we mnie przepowiada przyszłość zapomina przeszłość, zaprasza na sex
Wojownik we mnie, wojownik we mnie, wojownik we mnie