[Zwrotka 1]
Ostatnie siemanko, dzisiaj już koniec tej przygody mała mi
Pełne koperty i dziwne nieme oklaski, zniszczyły to co tak bardzo kochałem w nich
Ostatnie siemanko, ostatni raz się tak poczułaś właśnie dziś
Patrzę na mój chory pysk i na wszystkich ludzi co tu przyszli ze mną
Stoimy jak paladyni, ona się tylko patrzy jakby poczuła ten syf
Ma jebane deja vu, wpadła tu po ecstasy ale wychodzi jak dym
Kurwy się patrzą jak tańczę i te wszystkie chore kminy chowam w sobie
Do chwili aż każdy wyjdzie i wszystko ci opowiem i chcę zobaczyć wtedy twoją pierdoloną minę
[Zwrotka 2]
Ostatnie siemanko, moja mała lalko
Co wtedy zrobisz jak już nie będzie tu nic
I przyjdę do ciebie z szklanką, moja mała fanko, zrobisz mnie z koleżanką
To takie głupie ale i tak zamknę drzwi, wciąż jestem trupem, ale trzymam cię jak nikt
Rozbierz się cała i podpisz to piękny syf, zrobiłem hałas ale wolę to, gdy śpisz
Ostatnie siemanko, jestem ostatnim z nich, zmieszałem alko z xanem i po cichu otwieram drzwi
Po cichu, bo nie chce aby ktoś mnie zobaczył, po cichu bo nie chce by ktokolwiek widział mnie