Kukon
Żona
[Zwrotka 1]
Chcesz tym oddychać a lubisz jak duszę
Nie uciekaj, ja nie muszę robić nic już na siłę, tak jak nikt z moich ludzi, wchodzi proch jej w jacuzzi i to piękne jak syf
Ale mnie nudzisz jak chuj i nic nie zmienia, że mógłbym cię tutaj położyć na stół
I tylko patrzę na to obojętnie jak syf i dobrze znam tą obojętność jak ty
Wszędzie są brawa i wóda, moje byki mają zmarnowane oczy jak suka i dzieją cuda się wokół nas, ciągle światła wokół nas, ciągle ludzie wokół nas, narkotyki wokół nas

[Refren]
Jestem sam w tym, nie zamykaj nawet drzwi
Moi ludzie będą walczyć aż nas nie zabije syf
Jestem sam w tym, bo zawsze tak miało być
I nie musisz nic udawać jak miała byś być jak my
Jestem sam w tym, nie zamykaj nawet drzwi
Moi ludzie będą walczyć aż nas nie zabije syf
Jestem sam w tym, bo zawsze tak miało być
I nie musisz nic udawać jak miała byś być jak my
Jestem sam w tym

[Zwrotka 2]
Kwiaty na przeprosiny zdrady to zły pomysł
Zły jak twoja buzia kiedy pomyślałaś o kimś
W sumie chuj z tym, jeśli chciałaś się pierdolić, a ja nie jestem raperem, wstydzę się jak ktoś tak mówi
Ale w chuj lubię to siano i możesz wypluć to w koszulkę i wypiorę ją rano
Ale ten syf już zostanie na zawsze, ale ten syf już zostanie na zawsze
Mogę ci zrobić wakacje, najlepesze jakie widziałaś, ale to tylko wycieczka i znowu zostniesz sama
I to jest syf, i to jest syf jak chuj
[Refren]
Jestem sam w tym, nie zamykaj nawet drzwi
Moi ludzie będą walczyć aż nas nie zabije syf
Jestem sam w tym, bo zawsze tak miało być
I nie musisz nic udawać jak miała byś być jak my
Jestem sam w tym, nie zamykaj nawet drzwi
Moi ludzie będą walczyć aż nas nie zabije syf
Jestem sam w tym, bo zawsze tak miało być
I nie musisz nic udawać jak miała byś być jak my
Jestem sam w tym
Jestem sam w tym
Jestem sam w tym