Kukon
szukam ciebie, ciągle w złych miejscach
[Zwrotka 1: Kukon, Julia Mikuła]
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, te schody już dawno są za mną
Krakowskie kochanki, te prochy i kłamstwa, zdrady i auta (zdrady i auta)
Najwyższa półka to najdroższa marka, zimne łańcuchy ze złota i szmal
Prezenty za dwadzieścia koła to szpan, nikt cię nie kocha w tym tłumie, to fakt
Im więcej ludzi otacza mnie, tym bardziej jestem samotny
Niewiele znaczy to słowo "kocham cię" mówione w ekstazie i po narkotykach
Nie chcę tak więcej dotykać cię, nie chcę udawać, że chciałbym tu wrócić
Wychodzę tylnymi drzwiami tego raju, to nie twoja wina, nie przejmuj się
[Refren: Kukon]
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebiе ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebiе ciągle w tych złych miejscach
Złych miejscach, złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
[Zwrotka 2: Julia Mikuła]
Zgubiłam się gdzieś w słowach i wersach
Ciekawość to pierwszy stopień do szczęścia
Znów krople zamarzają na rzęsach
Jak mam wyjść z tego raju, skoro...
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Te noce musisz zmienić na dnie
Bo tam gdzie jesteś nawet nie ma ciebie
Te noce istnieją na smutek i sen
A nie by zgubić się na gorzkim niebie
A ja nie wiem, nie wiem, nie wiem
Gdzie szukać ciebie, ciebie, ciebie
Szukam cię ciągle w złych miejscach
Gdzie szukać? Zgubiłam się gdzieś w słowach i wersach
[Refren: Julia Mikuła & Kukon]
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach
Szukam ciebie ciągle w tych złych miejscach