[Zwrotka 1]
Wiem, że nie możesz gadać, lecz to Ty dzwonisz
Chciałem zrobić z Tobą plakat, mieć Cię, gdy wychodzisz
Jestem pod bronią i ochroną, więc co mogą mi te psy zrobić?
Pamiętaj, że to ty dzwonisz, kurwa zawsze ty dzwonisz
Jestem zakręcony w świecie, który zawsze chciał mnie dymać
Oni mogą nic nie wiedzieć, mogliby się nie odzywać
Przykro mi, że nie powodzi się, mogłaś się bliżej trzymać
U mnie zawsze była wixa, mogłaś wpaść i się przekimać
Mogłaś wpaść i się przekonać, wiedzieć dużo o tej nowej
Byłem wtedy jak bankomat, w którym dziwki miały hotel
Potem dużo przetańczyłem, prawie straciliśmy głowę
Nie mam czasu, lecz to ty dzwonisz, zawsze kiedy mam ochotę

[Refren]
Wiem, że nie możesz gadać, lecz to Ty dzwonisz
Chciałem zrobić z Tobą plakat, mieć Cię, gdy wychodzisz
Jestem pod bronią i ochroną, więc co mogą mi te psy zrobić?
Pamiętaj, że to ty dzwonisz, że zawsze ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ooo
Nanananananananana
Nanananananananana
[Zwrotka 2]
Pewnie chciałaś nadać tytuł temu co się dzieje w życiu moim teraz
Znasz mnie pewnie z paru imprez wykręconych na afterach
Widywana w różnych sferach, informacje jak antena dla mnie zbiera
Palę skręt na Jupiterach, teraz światła na mnie nie ma
Teraz tylko jaka cena, pytają się menadżera
Nie gustujemy w aferach i nie jesteśmy na siema
Więc dlaczego cały czas zapraszasz mnie na jakiś melanż
Dlaczego cały czas się dobija do mnie ta ściera
Z którą nie miałem kontaktu spory czas i właśnie (teraz)
Rozbija mi romantyczny wieczór w górach przy basenach i przy świecach
Przykro mi, lecz nie pamiętam co tam najebany ktoś powiedział ci

[Refren]
Wiem, że nie możesz gadać, lecz to Ty dzwonisz
Chciałem zrobić z Tobą plakat, mieć Cię, gdy wychodzisz
Jestem pod bronią i ochroną, więc co mogą mi te psy zrobić?
Pamiętaj, że to ty dzwonisz, że zawsze ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ty dzwonisz, ty dzwonisz
Ooo
Nanananananananana
Nanananananananana