Bedoes & Lanek
Anarchia 2019 (zawsze chciałem to zrobić)
[Zwrotka 1]
Gubię się nocą po mieście, już nie czuję nic
Nie wiem czy w ogóle znajdę drogę
Nocny autobus przedziera się przez dzicz
Nie wiem czy w ogóle znajdę głowę
Nie wiem nic, jeśli cię zaczepię proszę nie wierz mi
Mam ochotę rozpocząć zamieszki
I zaadoptować pieski
Serio nie wiem co odjebie dziś
Ja i mój motocykl
Ruszamy na łowy tej nocy
Sam nie wiem o co mi chodzi, do chuja
Jeśli też to czujesz to wykrzycz to kurwa

[Refren]
My chcemy być wolni (hej)
My chcemy być wolni (hej)
Jak chcesz to zabij mnie
Skurwielu zabij mnie (hej)
My chcemy być wolni (hej)
My chcemy być wolni (hej)
Jak chcesz to zabij mnie
Skurwielu zabij mnie (zabij mnie)

[Zwrotka 2]
Mam dziewczynę i ją kocham
Ale bardzo mnie to wkurwia gdy znowu się ze mną kłóci
Jestem tak zdenerwowany, że chyba wyciągnę chuja i naszczam komuś na buty
A tak poważnie - pamiętaj o tym by kochać
Żeby szanować i uciekać jeśli chcą cię aresztować
Dla nas już nie ma ratunku, bo my
[Refren]
My chcemy być wolni (hej)
My chcemy być wolni (hej)
Jak chcesz to zabij mnie
Skurwielu zabij mnie (hej)
My chcemy być wolni (hej)
My chcemy być wolni (hej)
Jak chcesz to zabij mnie
Skurwielu zabij mnie (zabij mnie)

[Outro]
Nanananananananananana
CHCEMY BYĆ WOLNI YEAAAH