[Intro: Kozakpolv]
Yeah, yeah, kozakpolv, fiber, fiber
Wiz khalifa, last piętro
Last piętro o
[Refren: Kozakpolv]
Obojętne koka, mati, czy to feta
Rozpędzony tak, że zjadam na pas gieta
Obojętne koka, mati, czy to feta
Gdy zawinę zwiję, to wpierdala cały penthouse mój
Obojętne koka, mati, czy to feta
Rozpędzony tak, że zjadam na pas gieta
Obojętne koka, mati, czy to feta
Gdy zawinę zwiję, to wpierdala cały penthouse
[Zwrotka 1: Kozakpolv]
Cały penthouse mój, znowu najadł się tentamten
Przed oczami brak, bo znowu za szybko wstałem
Napierdala bass, jestem szybki tak jak hihat
Tablet idzie w ruch, podzielę się pasem z bratem
Moim bratem, nie na ratę
Trzymam kartę, tak jak tancerz
Co z tym tańczę, trochę twarde
Kruszę grudę nie na marne
Moim bratem, nie na ratę
Trzymam kartę, tak jak tancerz
Co z tym tańczę, trochę twarde
Kruszę grudę nie na marne
Nie na marne, dziwko to jest fiber
Nie na marne, dziwko to jest fiber
Dalej walczę nie mów do mnie szwagrze
Dalej walczę nie mów do mnie szwagrze
Ani Andrzej, nie znajdę się w wannie
Ani Andrzej, nie znajdę się w wannie
Tym też bardziej, że zgubiłem banię
Tym też bardziej, że zgubiłem banię yeah
[Zwrotka 2: Tim]
Rura szczypi i odlatuję w kosmos
Na tablecie, autostrada, sniffy, pod prąd
Lubie szybko lubię wolno
Najebałem się towarem, no i leżę bo jest kurwa mocno
Niepoczytalny nie nie, nie poczytamy nie nie
Wolę walić gramy, zjadamy to sami
Fiber to marka, fiber rodzina
Temat porobił, gruba to ściecha i gruba rozkmina
[Zwrotka 3: Deadlycold]
Wszystko to do mnie wraca jak cashback
Dawki są duże, ciągle chcę większe
Coś tam zasyczało, chyba to węże
Piorun mam na głowie, chyba go skreślę
Piorun mam na głowie, chyba jest jeszcze
Szybko i wysoko, jak rakieta
Rozpędzony rura tablet na raz zjadam gieta
Yeah yeah
Jak buzz astral, wysypana jest startowa ścieżka
Od samego widoku już Ci kurwo lata szczęka yeah
Łeb rozjebany bo najadłem się tentamten
Traphouse rozjebało jakbym rzucił se granatem
Łeb rozjebany bo nażarłem się tentamten
W chuju mam od dawna, co gada ten i tamten
[Refren: Kozakpolv]
Obojętne koka, mati, czy to feta
Rozpędzony tak, że zjadam na pas gieta
Obojętne koka, mati, czy to feta
Gdy zawinę zwiję, to wpierdala cały penthouse mój
Obojętne koka, mati, czy to feta
Rozpędzony tak, że zjadam na pas gieta
Obojętne koka, mati, czy to feta
Gdy zawinę zwiję, to wpierdala cały penthouse