[Intro]
No i po co kłamiesz na tym instagramie?
W twoich wypowiedziach nie ma nawet miejsca na prawdę
Napisałem do ciebie żeby ułagodzić sprawę
Najwyraźniej chcesz toczyć to gówno dalej

[Zwrotka 1]
Gadałem ci milion razy o co biega
A ty dalej nie wiesz o co chodzi beka
W odpowiedzi pewnie obrazisz moją mame
Yyy...
Strzelam w wers że w łóżku stęka
Nie masz do mnie podjazdu wiesz mi
Ty w ręku nigdy nie trzymałeś setki
Dobra spoko bym się nie czepiał tekstu
Gdyby tekstów ci nie pisał Szesny
Gdybyś nie prosił innych raperów żeby ci pisali teksty
Jesteś dzieciakiem który się wybił przez brak mutacji
Sory lubię być szczery
Zero masz IQ i talentu
Ale jakoś umiesz manipulować dzieci
(Żuję cię i wypluwam bo jesteś jak pestka...)

[Zwrotka 2]
Od tego się zaczęło że cię było proszenie o usunięcie
Zablokowałeś osoby które chciały nam pomóc
Chciałeś pogadać tak
I skąd ty wziąłeś ze sobą prawnika
Coś tam popaplał o prawie
I dostał kicka
Rozmawialiśmy normalnie
Obiecałeś że usuniesz tracki
Byś je usunął my byśmy nie wjechali z komami
Pousuwałeś nuty z Matim bo dostałeś sraki
Pousuwałeś komy żeby nikt nie poznał prawdy