Rozpierdala mnie to wszystko
Niszczy mnie wszystko
Niszczy mnie ta jebana rzeczywistość
Szczerością niszcze swą kariere
Wiec nie pytaj, jak tam z moją psychiką
Kruszę do bletki ostatki siły
Przecież Dawid był taki silny

Ja nie chce taki być, ale będę taki sam
Bo do walki nie mam sił
Bo do walki czuje strach
Pytasz czemu lecą łzy
Czuje się zle gdy ciebie brak

Chciałbym mieć wyjebane, ale nie potrafię
Staram się kochanie, ale wychodzi jak zawsze
Wole zamknąć mordę, niż kłócić się
Nie powiem co mnie boli, bo kurwa zepsuje dzień
Trudno mi zasnąć z myślą, ze przeze mnie okres ten jest
Nie wiesz jak wszystko boli mnie
Te małe rzeczy sprawiają morze łez