[Zwrotka 1: Cheatz]
Byłem skurwysynem pomyśleć, że mogliście mnie nie słyszeć
Traktowałem siebie tak jak psa traktowałem też tak moją dziewczynę
Wypierdolone miałem w fanów, zraniłem nie jedną osobę
Trochę się pozmieniało w moim życiu chociaż niedawno myślałem o moście, ale
Co by poczuła Kinga? Co by poczuła mama?
Co by poczuł mój brat? Co by poczuł mój tata?
Upadam, znaczy upadłem tak nisko że ciężko wstać
Pracowałem nad sobą rok, by cieszyć się nawet z wad
[Refren: Cheatz]
Pierdolone serce, które podzieliłem se na pół
Pół oddałem dla dziewczyny, pół oddałem w tekście tu
Dziękuję bogu za rodziców, za to jaka była droga
To nie była wina świata, to była wyłącznie moja
Pierdolone serce, które podzieliłem se na pół
Pół oddałem dla dziewczyny, pół oddałem w tekście tu
Dziękuję bogu za rodziców, za to jaka była droga
To nie była wina świata, to była wyłącznie moja
[Zwrotka 2: Kaczka]
Już nie mam złudzeń, już więcej nie pytam niby kogo to była wina
Co zrobili ludzie za duży rachunek ja to nie widomy dyrygent
Jesteś jedyną osobą, która decyduje jaki będzie finał
Moje wybory doprowadziły mnie do tego, że sobie życie spierdoliłem
Szukam benzyny teraz, twoi ziomale czekają kiedy afera
Nie potrafię jak [?] z nowymi numerami nie rzucę zapalę, ale to nie panamera
Zbieram powody a, żeby powoli zasnąć, nie mam pokory, dlatego, że forever alone
Moje miasto zarażone kurestwem, ale na karetkę mam zapomniany telefon - słucham
Wychodzę tyle czasu, no bo puzzle stary nie wiem ile mają kawałków
Opuszczam zdarzenia miejsce, takich osobowości nie chcę znać już
Suko napisałem to o w pół do szóstej i nie może później - zabieraj łańcuch
Wena tłumaczy się we śnie, dlatego we mgle już nie przegapię seansu
Biorę na klatę wszystko, swoich obronie jak Optimus
Długi policzę, dalej to ćwiczę formuję głowę ze stali
Jedyny słuszny test to może to tylko parę słów
Wypijam to nie omijam jak parkour, bedą gitary mi grały
[Refren: Cheatz]
Pierdolone serce, które podzieliłem se na pół
Pół oddałem dla dziewczyny, pół oddałem w tekście tu
Dziękuję bogu za rodziców, za to jaka była droga
To nie była wina świata, to była wyłącznie moja
Pierdolone serce, które podzieliłem se na pół
Pół oddałem dla dziewczyny, pół oddałem w tekście tu
Dziękuję bogu za rodziców, za to jaka była droga
To nie była wina świata, to była wyłącznie moja