(Refren)
Zajebie bucha potem pójdę spać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
Zajebać bucha potem pójść sapać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
(Zwrotka 1)
Stracić świadomość nie wiem co jest nie tak z głową mą
Monotonia mnie zjada wolał bym pożreć ją
Czuję się zgubiony po gazie szukam sensu bo
Moje szczęście jest mą nadzieją
(Stracić świadomość, zajebie bucha potem pójdę spać
Snuję się zgubiony po chacie szukam sensu bo, moje szczęście jest mą nadzieją)
(Refren)
Zajebie bucha potem pójdę spać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
Zajebać bucha potem pójść sapać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
(Bridge)
Zajebie bucha potem pójdę spać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
Zajebać bucha potem pójść sapać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
(Refren)
Zajebie bucha potem pójdę spać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by
Zajebać bucha potem pójść sapać
Chodź noc bezsenna i bez sensu jak
Kolejnych słów warstwy czuję się umarły
Biorę dostatki i sypię by