[Intro: Tundra Beats]
Tundra Beats
[Zwrotka 1: Mlody Korden]
Miałem nie robić już smutnych vibów, ale przecież czuję się chyba w nich najlepiej
Jakaś typa znowu pisze do mnie na tym Messenger
Mówi: "Korden, będzie lepiej"
Jak może być lepiej skoro każdej nocy wołają mnie demony przeszłości
W samotności, która mnie zabiła (Zabiła, zabiła)
Jak chuja wiecie to zamknijcie pizdy
Nie chcecie być na naszym miejscu chociaż przez chwilę
Krótką chwilę, na chwilę
Chciałbym obudzić się i zacząć od początku, wszystko od początku
Zapomnieć te wszystkie złe, wszystkie złe chwile, których było bardzo dużo
Ale nie poddam się, еj
Nie jestem romantykiеm, nie wyżalę ci też się-ę-ę
Nie skończę jak co drugi pseudo raper co nawija, że rano bierze xan ten
Piszę ci, że wszystko gra, chyba pójdę na aktora
W moim filmie jak na razie tylko ja
Kiedyś kolorami, tera kredą maluję mój świa-a-at
[Zwrotka 2: Cheatz]
Chcę poznać swoją wartość, którą obniżyłaś ty
Siedzę nad kartką, puszczam na fonie jakiś beat
Jebana zazdrość, moja wartość równa nic
Jestem sad boy, chciałem mieć kolorowe sny
Chcę poznać swoją wartość, którą obniżyłaś ty
Siedzę nad kartką, puszczam na fonie jakiś beat
Jebana zazdrość, moja wartość równa nic
Białe Nike, ona chciała tylko białe Nike
Powtarzała, że mnie kocha, a to były puste słowa
Te CK majtki, chodziło tylko o marki
Znowu zaufałem, później tego żałowałem
Białe Nike, ona chciała tylko białe Nike
Powtarzała, że mnie kocha, a to były puste słowa
Te CK majtki, chodziło tylko o marki
Znowu zaufałem, później tego żałowałem