Roksana Węgiel
Że To Nie To
Nie szukasz przygód
Nie gonisz za tym
Co spędza z powiek
Sen
To tak naprawdę
Wytarte karty
Co burzą dobry dzień
Jest coraz cieplej
Coraz goręcej
Na twarzy rześki
Wiatr
Lecz jednak czujesz
To prześladuje
Że coś tu jest nie tak
Pusty brzeg i głowa
Mówi, że już kocha
Choć zna cię ledwo kilka dni
A ty masz wrażenie
Prawie jak olśnienie
Chyba z kimś pomylił cię
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to
O-o-o
O-o-o
O-o-o-o
Jest coraz gęściej
I ludzi więcej
Na twarzy świateł
Blask
Lecz ciągle czujesz
To prześladuje
Że coś tu jest nie tak
A pod sceną chłopak
Woła, że już kocha
Choć zna cię ledwo kilka dni
A ty masz wrażenie
Prawie jak olśnienie
Chyba z kimś pomylił cię
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to
O-o-o
O-o-o
O-o-o-o
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Ciągle wrażenie
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to
Oooo-oooo
Że to nie to
Że to nie to