Roksana Węgiel
Wiem, że tam jesteś
[Intro]
Wiem, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejsce
Nad przepaść, czterech rąk
[Verse 1]
Wreszcie Nowy Jork
Wreszcie coś nowego
Na horyzoncie teraz Słońce, teraz miód
Zachodów wschód i happy mood
A to co pomyślałam bez znaczenia
Z każdym krokiem czuję
Wszędzie jest za późno
Może za późno by powiedzieć sobie, że
Od tylu lat nie jesteś wart
Od tylu lat samotnie śpiewam
[Chorus]
Wiem, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejscе
Nad przepaść, czterech rąk
Wiеm, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejsce
Nad przepaść, czterech rąk
[Verse 2]
Mam wątpliwości
Chociaż tak się staram, żeby
Naprawdę tu za morzem
Nie mieć ich
Może fatum jakaś, może kara
Za obiecane tobie Nowojorskie dni
Być może nie potrzebnie obiecałam
W przypływie manii
Utopionych wspólnych chwil
Ciągle ty, ja, ty, ja, ty
No co mi chcesz powiedzieć?
[Chorus]
Wiem, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejsce
Nad przepaść, czterech rąk
Wiem, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejsce
Nad przepaść, czterech rąk
[Outro]
Wiem, że tam jesteś
I czekasz aż wrócę stąd
Na nasze miejsce
Nad przepaść, czterech rąk