Joda
Forsa i Chłód
[Refren]
Legalna praca za normalny kwit
Zdrowa relacja, nie skurwiały syf
Ciepło i spokój dodaj do listy życzeń
Póki co jedyne co na co dzień widzę
To jest typie tylko forsa i chłód, (forsa i chłód)
Forsa i chłód, (forsa i chłód)
Forsa i chłód, (forsa i chłód)
Rzeka śmieci płynie, ja chcę zmienić nurt

[Zwrotka 1]
Chcieli wkurwionego Jodę
Zachlanego gnoja tylko z długami na koncie
Podobno póki nie ty siebie nikt cię nie pokocha
W sumie się nie dziwie ani sobie ani tobie dziołcha
Ulica to macocha - nie przytuli, ale jest
Wszystko tutaj kupisz, jak jebane AliEx
Drogi seks, tania miłość
Chciał polukać na dziewczyny, się saldo ulotniło
W restauracji obok stary typ z młodą szlorą
Nakręca makaron, że tym razem się rozstaje z żoną
Słodko-gorzko, jak pogryziona piguła
W zapyziałych klubach ja zawijam się, jak stówa

[Refren]
Legalna praca za normalny kwit
Zdrowa relacja, nie skurwiały syf
Ciepło i spokój dodaj do listy życzeń
Póki co jedyne co na co dzień widzę
To jest typie tylko forsa i chłód, forsa i chłód
Forsa i chłód, forsa i chłód
Forsa i chłód, forsa i chłód
Rzeka śmieci płynie, ja chcę zmienić nurt

[Zwrotka 2]
I zmyć brud, a znowu mi ucieka to
Tu brutalna prawda tnie marzenia, tak jak sekator
I nie ma stop, nie ma stop w korycie ulic
Wciągnie cię bagno i popłyniesz, jak się nie odmulisz
Za błędy trzeba bulić, a czasami za darmo
Życie nie jest magią, chyba że ci znika auto
Wysyłam światło, ale nadziei nie ma
To jakbyś starał się rozpalić iskrą ocean
No siema, co masz do powiedzenia to mnie nie obchodzi
Jak ci z gęby wylatuje żebranina o podziw
Ja gapię się w telefon, sms "Pomóż dzieciom"
W tym czasie lecą donejty pato-strimerom

[Refren]
Legalna praca... w sumie jebać to
Póki co jedyne co na co dzień widzę
To jest typie tylko forsa i chłód, forsa i chłód
Forsa i chłód, forsa i chłód
Forsa i chłód, forsa i chłód
Rzeka śmieci płynie, ja chcę zmienić nurt

[Outro]
I się wydostać z tego równania, gdzie liczy się status i forsa
A znowu kostka lodu wpada do drina, który miał moje serce rozgrzać