Joda
Polskie Miami
[Intro]
Zamknij oczy, zabiorę cię na plan klipu
Pierwsze ujęcie, stoi raper, świeci słońce
Biuro podróży znowu zrobiło promocje
A za twoje pieniądze on sobie pije drinka
Suko tego gówna nie kupuje moja klika

[Refren]
To jest polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami
Polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami

[Zwrotka 1]
A nie wakacje w Tunezji
Na które ci dali starzy żebyś zrobiła sobie selfie
Tu pizga jak w kieleckim
A miasto rapem tętni
Robimy ruchy, to nie pierdolony dancing (Aaaaj)
Znowu wpada mi wypłata
Po lokalach latam, opierdalam kuchnie świata
Audi a nie Easy Jet
Znam tu każdy milimetr
Osiedla tubylec, tu ginie ci Sygnał z GPS
Ale z nami dawaj jak nie odjebała palma
Mała to nie Balenciaga tylko prawda naga
Na pewno marzyły ci się Stany Zjednoczone
Ale jak nie wiesz gdzie jesteś to ja teraz ci przypomnę


[Refren]
To jest polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami
Polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami

[Zwrotka 2]
Wóda gwintem, nigdy cuba libre
Skręty grube jak by kurwa je zawijał Fidel
Co się bujasz typie to nie Vice City
Nie Tony, a Montany i Beltony na graffiti
Mamy flow, mamy styl
Jesteś stąd - to nie wstyd
Mam tu dużo swoich mord
Nie próbuj handlować z tym (nie)
Dawaj bit, byle nie Los Angeles
A pierdolnę sobie hit typie tak jak LeBron James
Przejmujemy bojo władze nas się boją
Przemywane czystą rany
Dusze tu się goją
Nowe skoki brudzą się, bo dużo jest biegane
Tutaj każdy ma po równo, ale przejebane

[Refren]
To jest polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami
Polskie Miami
Tu zapierdalamy pod betonowymi palmami
Ja i ty nadajemy chyba na innej fali
Tu weekendami typie to się pije i się pali
To jest polskie Miami

[Outro]
(hehe)
A ty nie sprzedawaj dzieciakom farmazonów
Że się bujasz chuj wie gdzie
I nie bądź taki amerykański
Jeszcze Polska nie zginęła