Pepe
Bliżej
[Zwrotka 1: Igo]
Na każde twoje słowo przeciwciała rzucam ja
Podchodzę wciąż bliżej
Na palcach liczę wszystkie chwile gdy znów jestem sam
I nie unoszę się wyżej
I tak się skradam wciąż
Po cichu niczym wąż
Gotowy by znów zrzucić skórę, przybrać bliższą twej
Tak idealną jak nieskończoności znak
Zdobędę góry by znów poczuć się bliżej

[Refren]
Rysujesz mi prawdziwą twarz
Ty wszystkie moje myśli znasz
Złe słowa nie podzielą nas
Chcę poczuć się bliżej
Chcę poczuć się bliżej
Chcę poczuć się bliżej

[Zwrotka 2]
Zrobię ten kolejny ostatni krok
By wiedzieć czym pachniesz
Na palcach liczę wszystkie chwile gdy poczułem to
Poczułem najbardziej
I tak się skradam wciąż
Ogłuszony siłą twą
Przyciągasz mnie jak grawitacja
Wyciągasz dłoń
Tak idealną jak nieskończoności znak
Zdobędę góry by znów poczuć się bliżej
[Bridge]
Chcę poczuć się bliżej
Chcę poczuć się bliżej
Bliżej

[Refren] [x2]
Rysujesz mi prawdziwą twarz
Ty wszystkie moje myśli znasz
Złe słowa nie podzielą nas
Chcę poczuć się bliżej

[Outro]
Chcę poczuć się bliżej
Chcę poczuć się bliżej
Chcę poczuć się bliżej