[Zwrotka]
Rapują, że idą za ciosem, a stoją w miejscu dendrofile
Daj mi jedną chwilę, żeby tu jebnąć stylem
Ktoś kiedyś zmieszał talent, luz, pewność, siłę
I wjebał to w wenflon i mi wepchnął w żyłę
Mówią mi często pijesz i szybciej przez to zginiesz
Chcesz się ze mną równać? Widzę to kiepsko synek
Twoja dupa klika w myszkę, wpisuje Leh, bo wie, że to dobre
Potem bawi się myszką, każ jej kłaść ręce na kołdrę
Mam zryty beret jakby strzygł mnie ślepy fryzjer
Chcę liczyć szelest twój kawałek tortu zęby gryzę
To nie szansa na sukces to pewniak, zobacz jaką formę mam
Ja to ten grubas co w tym programie pociąga za sznurki Wojciech Mann
Jak lecę pod świeży bit mówią mi dobrze stary
Jak lecę pod stary mówią, że to świeże, czaisz?
To rymów ostrzał, patrz jak niszczę łaków
Przy tym budzę postrach jak Honda Civic na monciaku