[Refren]
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej
[Zwrotka 1]
Powiedz mi jak zrobić mam
Żeby każdy dzień trochę dłużej trwał
Żebym znalazł czas na załatwienie wszystkich spraw
Bawił się do rana i nie musiał chodzić spać
Chyba muszę wstać, denerwuje mnie ten alarm
Powalił mnie ten blant i zasnąłem w okularach
Na zegarach mamy prawie już południe
Poproszę dyfer, trochę trawy i bibułkę
Dzisiaj to się spóźnię (wiadomo, wiadomo)
Klepsydrę mam w furze, w domu kopię zapasową
Wstałem prawą nogą i zaczynam dzień na nowo
Biorę shower, jem omleta i odpalam bonio
Powiedz mi jak zrobić mam
Żeby każdy dzień trochę dłużej trwał
Żebym znalazł czas na załatwienie wszystkich spraw
Bawił się do rana i nie musiał chodzić spać
[Refren]
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej
[Zwrotka 2]
Gwiazdy jak drogowskazy, NASA buduje bazy
Przypływy i odpływy, księżyc ma swoje fazy
Kilka razy czas próbował mnie oszukać
Gdzieś się schował i musiałem go poszukać
Szczęśliwi czasu nie liczą, ludzie nie lubią czekać
Stres się kończy nerwicą, kumpel przestań narzekać
Życie temat rzeka, skaczę na bombę
Sięgnąłem dna i wypływam na głęboką wodę
Zmienia się data, dochodzą lata, znam to miasto
Dalej latam i adwokata mam
Mało sypiam, bo na bitach składam rymy
Specnaz byku to elita, wiek dodaje tylko siły nam
Głośnik robi bam bam, przez całą dobę jazda
Pod blokiem stoi banda, pisklaki bronią gniazda
Monopolowe noce, stoję w kolejce po procent
Biorę Jack'a z colą, i tak chyba dzisiaj skończę
[Refren]
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej
Doba, doba, doba, doba to krótko
Czas na planecie nas strasznie ogranicza
Doba na dołku ciągnie się długo
Przez noc przypomnisz sobie połowę życia, ej