[Zwrotka 1]
Mówili mi idź do diabła, dziwko ja od niego wracam
Moje życie to rollercoaster, więc jak mnie widzisz to trzymaj ręce przy sobie
Pięciogwiazdkowy hotel no i to Porsche, które mi stoi pod domem
I sąsiedzi, którzy pytają czy moje
Lub ci, którzy dzownią na psy, bo myślą, że kradzione
Zobacz jak to poszło, a tylko puściłem płytę
Zobacz jak to idzie, dziwko zobacz jak to idzie
Despera z depresją, a jak sobie radzi z życiem?
Problemy z agresją, szczególnie jak wypiję
Gdy zakładam Hoodie, to się czuję jak Houdini, bo znikam
Mówili mi (wiele rzeczy), ale dziś ich nie widać, przypał
Mordo to nie "Kaptur", mordo to nie są "Owoce"
To jest nowy rap mój, mordo kurwa to jest postęp
Kupiłem M6 i 335i
Słyszałeś taki beat? Kurwo nie słyszałeś nic
Moi ludzie na salonach, moi ludzie część na blokach
Moi ludzie gorzka woda, albo whiskey za dwa koła
Nowe ciuchy - chłopak ze Szczecina i nie do poznania
Ja musiałem się schylać, dziś oni muszą się kłaniać
[Zwrotka 2]
Nie zapomniałem wejść
Na dobre trzeba czekać
Więc albumu jeszcze nie ma, siema, cześć
Trochę nas nie było, a wracamy tak jak siema
Coś tam se gadają, że się niby kurwa zmieniam
Lecz sława mnie tu wcale nie oślepia, no bo
Nic nie widzę po wizycie u nowego jubilera (Wow!)
Małolat robi to i robi sos (flow!)
To Gumieńce flow, ty skumaj lot
Wymyślamy gatunki, wymyślamy dźwięki
Kochaj mnie lub zabij, wszystko jedno
Wielkie dzięki!