Sentino
Shake
...
[Zwrotka 1]
Wjeżdżam jak pierdolony czołg, chcą mą szybkość zabić
Tam gdzie się wychowałem dwulicowe kurwy i psychopaci
Ciężko tu nie dać plamy, jak plany są krzyżowane
Obiecują zysk kolosalny, jak każdy miał krypto scamy
Wyciągam kopyto, jest wielkie boom
Na ulicy w Berlinie już śmierdzi skun
Legalnie nad morzem hodują 25 gramów przy sobie, nóż świeci luz
Założyłem kurwie one LV, ona założyła kurwie OF
I nie mów, że to trudne są rzeczy i pojebane brudne biznesy
Wasze zasady nie moje, ja jestem tylko lojalny do swoich
Chcieli pokazać jak bardzo się boję, a przylecisz do mnie - rozwalą cię gnoje America latina, nie Drеzno, pigułę gwałtu dosypie ci eskort
[?] blanko i dupskiem jak J.Lo, chętniе wyśle ci peso
Znowu masz kryzys, jest ciężko, bo chmury nad głową i wszędzie są biali
Każdy tu Mr. Hetero tam gada coś o tym, że będą ruchani (tfu)
Gadają na mnie jak byłe dziweczki
Fantazja ich niesie, to życie, nie Netflix
Pozdro dla braci, pogarda dla reszty
Sto koła na stole i od razu jest [?]

[Refren]
Mówię do niej shake it, shake, shake
Twój facet nosi fake'i, fake, fake
Chciałby być jak Drake, Drake, Drake
Nie pieczę, a mam cake, cake, cake
Robię scamy, shake, shake, shake, shake, kurwo shake
Mój Rolex to Day-Date, Date, Date, Date, to Day-Date
One chcą mnie, wait, wait, wait, wait, mówię: "wait"
Flipuję hajs jak [?] jest snake, tak jak szejk