Sentino
Wesołych świąt
[Zwrotka 1: Sentino]
Święty Mikołaj jest w szoku, bo w tym roku karpie najtłustsze
Rzucamy tu reniferami po dwóch litrach, tak odpalamy wiśniówkę
Palmy tu są obwieszone bombkami, śnieg na ulicy nie leży
Za to nim nosy zapchane, wiesz jak to życie mnie śmieszy
Prezenty kradzione, dresy Prady dla brata, jeszcze alarm mają
Daję rodzinie perfumy z Arabii Saudyjskiej, których nazw nie znają
Wkrada się biały zając z Playboya, zaczyna łapać za jaja
Ja mówię: "poczekaj do kwietnia", lala jak Tajka z Pattaya
Czerwony szlafrok Versace, zapach cynamon i amoniak
Nie jem nic bo nie Halal, po 12 Armand de Brignac
W święta ciepło pod słońcem tu, a w WWA znowu lodówka
To nie czas tych mocnych słów, zegarek się świeci jak Nowy Świat
Pod choinką będą płakać, bo prezenty były złe
Sento i swoje 3 dupeczki przywieźli ci suchy chleb
Bo za mało mnie słuchałeś, za to nie ma VVS
Za to nie ma nawet Gucci, za to będzie Pumy dres

[Refren: Sentino]
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, za to nie ma VVS

[Zwrotka 2: Trueman]
Łapię za klamkę, otwieram nieznajomemu
W Sylwestra miał być szampan, strzelam nim do reniferów
Święty Mikołaj siedzi, elfom przybili grupę
Laska znowu robi szopkę, chyba dostanie dziś rózgę
Fajnie by było być dzieckiem, nie mogę przestać myśleć o swoich
Mimo, że jeszcze ich nie mam, zarabiam, żeby kupić im rollie
Zarobię dużo, to moja rola, nigdy nie wychodzę z roli
Pracuję ciężko dla mej rodziny, bym mógł jej na wszystko pozwolić
Czasami zapomnę, że jestem dorosły jak kupuję Hogwart Lego
Ale z bratem nie układamy klocków, ja buduję firmy i zarabiam w euro
Nie chcę być sam jak Kevin, pozdro moim wszystkim braciom
Wolę bez grosza być przy rodzinie niż bogatym i samotnym psychopatą
[Refren: Sentino, Trueman]
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Wesołych świąt, wesołych świąt
Za to nie ma VVS