[Refren]
Chcę nas wybudować, nie naprawiać
Już nie włóczę się po mieście jak bandyta
Nasza wiara teraz robi hałas
Ty już możesz iść wydzwaniać po prawnika
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce
[Zwrotka 1 - Divix]
Życie jak Mad Max
Dzisiaj jest ten dzień
Idź po najlepsze
Jutra nie będzie
Nigdy na skróty
Na głowie ciernie
Masz zdarte buty, a dalej biegniesz
X2
[Zwrotka 2 - Hellfield]
Pasjo najpiękniejsza, chroń mnie tylko od kurestwa
Chroń mnie od propagandy, którą sieją dzisiaj mеdia
Proszę, żebym widział najpierw zwykłego człowiеka
Niech nas leczy cisza, a nie biznes na tragediach
[Bridge]
Yo
O, o, o
Gotowy na najgorsze, ale idę po najlepsze
O, o, o
Wy zapierdalacie w corsie i strzelacie przez internet
[Refren]
Chcę nas wybudować, nie naprawiać
Już nie włóczę się po mieście jak bandyta
Nasza wiara teraz robi hałas
Ty już możesz iść wydzwaniać po prawnika
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce
[Zwrotka 3 - Hellfield]
Ciągle w agoni anioła i diabła
To płynie po skroni jak agua di parma
Przestań pierdolić co ty tam zarabiasz
W drodze na Olimp tańczymy bachata
Trzy razy padałem na glebę
Znałem na pamięć tę ziemię
Nie wstanę tylko na własnym pogrzebie
[Zwrotka 4 - Divix]
Mogę paść, potem wstać, zrobić sos od zaraz
Jebać strach, wolny ptak, będę miał co opowiadać
Mogę spaść, rozbić bank w outficie od Prada
Jeśli skończę na dnie to w zegarku w cenie auta
[Bridge]
O, o, o
Gotowy na najgorsze, ale idę po najlepsze
O, o, o
Wy zapierdalacie w corsie i strzelacie przez internet
[Refren]
Chcę nas wybudować, nie naprawiać
Już nie włóczę się po mieście jak bandyta
Nasza wiara teraz robi hałas
Ty już możesz iść wydzwaniać po prawnika
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce
Przyszedłem z niczym, a chciałem więcej
Nie dawali szans, a skradłem serce