[Intro]
Welcome to the CrackHouse
[Refren]
Я с деньгами
Они называют меня мамочкой
Precz z wrogami
Bo poskładam jak оригами
Nie Ferrari, my latami czarnymi Wołgami
Musisz płacić a i tak puścimy cię z torbami
[Zwrotka 1]
Mieszkaniówki, lokal dwie i pół stówki
Jakie Tussie?
Tu gdzie żyję są kubki wódki
Mocne ruchy
Klimat tutaj to снег и лед и w kurtkach puchy
Czapka - lis lub królik
Futro na ciele tak, jak moja babcia
Sygnet z kamieniem - ja młoda sarmatka
Mówię niewiele i niesie mnie prawda
A kiedy mówię to słucha mnie masa
W kieszeni tasak, w worku kiełbasa
Jak coś tu kręcisz to nie masz co wracać
Cartier na palcach jak oligarcha
Słowiański trap, nie gorąca salsa
[Przed-refren]
Proszę państwa, zapraszamy tu do tańca
Nonszalancja, bal prowadzi dziś sarmatka
Prosto z Gdańska, startujemy dwudziesta-czwarta
Zaczynać już czas
[Refren]
Я с деньгами (это факт)
Они называют меня мамочкой (uuu)
Precz z wrogami
Bo poskładam jak оригами (pa!)
Nie Ferrari, my latami czarnymi Wołgami
Musisz płacić a i tak puścimy cię z torbami
[Po-refren]
La-la-la-la-la-la-la, la-la-la-la, la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la, la-la-la-la, la-la-la-la-la-la (Cartel)
[Zwrotka 2]
Slavic trap, slavic drip
Coś tu mocno wieje chłodem
Cartel squad, Zusje King
Chociaż w komentarzach ogień
Czysty płomień w środku lodowego wichru
Noszę zbroję jakbym grała sobie w "300" (пaпa стр3ляют)
Mam naboje, moje słowa źródłem zysku
Jak jesteś wrogiem to rozpoznam cię po pysku
Zimne pałace na środku polany
Wszystko ze złota jak w banku centralnym
Za wszystko płacę euro i dolary
Калашников chowam w podłodze od szafy (bang, bang)
[Przed-refren]
Proszę państwa, zapraszamy tu do tańca
Nonszalancja, bal prowadzi dziś sarmatka
Prosto z Gdańska, startujemy dwudziesta-czwarta
Zaczynać już czas
[Refren]
Я с деньгами (это факт)
Они называют меня мамочкой (uuu)
Precz z wrogami
Bo poskładam jak оригами (pa!)
Nie Ferrari, my latami czarnymi Wołgami
Musisz płacić a i tak puścimy cię z torbami
[Po-refren]
La-la-la-la-la-la-la, la-la-la-la, la-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la-la, la-la-la-la, la-la-la-la-la-la