Miszel
Ghetto
[Intro]
Migz, Migz, Migz, Migz
(ra ra ra)

[Zwrotka 1]
2k22 to dwudziesty piąty powód żeby zarobić
Rucham czas jak posuwam kroki
Kończę na czas to wyciągam wnioski
Proste - sztuki
Gorzkie - boki
Problem - widzę
Klikam - pomiń
Branża mnie chce, ale ja nie chcę jej, wiesz jak jest
Zjeżdża stres jak wjeżdża seks, mam w mięśniach flex jak Najki dres (pow)
Z miejsca, gdzie smak miesza deszcz (grrr)
Wszyscy chcemy zjeść
Gonić papier, robić cash, od kołyski aż po kres

[Bridge]
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Tylko szybkie tempo
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Czysta ręka albo pieniądz
Bloki milczą nie powiedzą

[Refren]
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Wszyscy lecą ze mną
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Rośnie prędkość, rośnie stres
Grr, pow, wiesz jak jest
[Zwrotka 2]
Ze mną bloki i osiedla
Ręka- rękę myje, to nie święta
Ten sam- testosteron płynie w naszych rękach (ey, ey)
Ten sam- owoc hermetycznie leci w detal (tu-tu-tu-tu)
Z ghetta wyjdziesz ale zakaz wjazdu jest dla peta
Weryfikujemy eksport jak służba celna (prrrra)
Nie doszukuj sedna, gdzie nie twoja liga
Dobrze wychowała mama ale skusiła ulica
Jebię cudze zdanie, dobrze żyję w Katowicach
Ligota południe, dumnie moje mordy witam
Lubię robić muzę o tym, co się tu odbywa
Sympatyczny chłopak ale kolega chuligan
Jego lepka ręka ale nie zapalił spliffa
Patrol przeczesuje róg Słupska - Koszalińska
Ding dong - przypał - w wizjerze policja
Z prochu powstał to w proch obróci zanim ich przywita

[Bridge]
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Tylko szybkie tempo
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Czysta ręka albo pieniądz
Bloki milczą nie powiedzą

[Refren]
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Wszyscy lecą ze mną
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Rośnie prędkość, rośnie stres
Grr, pow, wiesz jak jest
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Wszyscy lecą ze mną
Ghetto, Ghetto, Ghetto, Ghetto
Rośnie prędkość, rośnie stres
Grr, pow, wiesz jak jest
[Outro]
(ey, ey, ey, ey)
Zakryj twarz i wytęż wzrok (ey, ey)
Ostatni rok miał kończyć mrok
Wysoki blok, wysoki sąd
Twój pierwszy ślad, ostatni krok