Miszel
​dres
[Intro: Miszel]
Haha, szybka akcja, haha! (prrrrrrra! eyy!)
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres (grrrrrrrra!)
(ej! ej! ej! ej! ej! prrrrrrrrra!)

[Refren: Miszel]
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść

[Zwrotka 1: Miszel]
Kręci się bal, życie to film (ej, ej)
Keep it drill (pow!), będę wiecznie żył (pow!)
Życie to jest film (pow!), ze mną każdy równy byk
Łysy łeb jak Zinedine, Blik, paski trzy jak Wi-Fi
Życie, LSD, trip, przelew, rośnie mój interes, słyszę szelest
Sukces w mojej głowie trzeba w życie w końcu przenieść
Jebać debet, wczoraj wszędzie marność jak Kohelet
Wiesz jak jest, albo nie wiesz

[Refren: Miszel]
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść
[Zwrotka 2: Kabe]
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres (dres)
Byku, wiesz jak jest, GCBW, be-be-bang (bang)
Dokładnie mierzę czas (czas), no bo ciągle lecę gdzieś (gdzieś)
Muszę załatwić coś, w życiu trzeba dobrze zjeść (be-be-bang)
Która godzina, mordo? Już nie wiem (nie wiem)
Mamy tu tego więcej niż jeden (jeden)
Jakby się pytał ktoś, to nic nie wiem (nie wiem)
Dzisiaj spaliłem więcej niż jeden (jeden)
Dziś nie wrócę do domu, nie, zaczynamy balet (balet)
Barman przynieś na lożę minimum dziesięć butelek
Dziś nie wrócę do domu, nie, zaczynamy balet (balet)
Znów ja i moi ludzie, każdy ma na sobie szelest

[Refren: Miszel]
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść
Nawet jak rozbiję bank, dalej będę nosił dres
Byku, wiesz jak jest, to jest trap, jebać stres
Nieustannie jeden lek - robić pieniądz cały dzień
Wszystko dla rodziny, w życiu trzeba dobrze zjeść