Bisz
To Jest Przyszłość
[Hook x2]
To jest przyszłość!
"B" jak "Budzimy blok znowu"!
To jest przyszłość!
"O" jak "Odbijaj w bok, ziomuś"!
To jest przyszłość!
"K" jak "Kierunek, który znasz"!
To jest Bisz, Oer, Kay - tak!

[Verse 1: Bisz]
Ten syf to przyszłość! Ich syf to prekambr!
Wejdę na szczyt ewolucji nim zejdą z drzewa
Mój syf to Dedal, ich syf to Minotaur
Z labiryntu moich słów nie wyjdą przez milion lat!
Kto ich wykopie stąd? Ty, chyba archeolog
To profesura rapu, oni znowu opierdolą rok
Leniwe syny nie chcą uczyć się nawet zawodu
Chcą nieba rapu? Nie pomoże im nawet samobój!
Połowa umrze z głodu zanim wynajdzie dzidę
Widzą płaską Ziemię, nawet Słońce zachodzi ich tyłem!
Zimne, kanciaste style nie znają koła i ognia
Z argumentem siły, barbarzyńcy jak Conan i Thorgal
Ja jak bohater Conana Doyle'a na tropie
Ciągle nie wiesz o czym mówię, ziomek?
Nie jesteś Sherlockiem Holmesem!
Niosę pochodnię wypędzając z jaskiń nietoperze
To jest progres, pcham syf, jedziesz!
[Hook x2]
To jest przyszłość!
"B" jak "Budzimy blok znowu"!
To jest przyszłość!
"O" jak "Odbijaj w bok, ziomuś"!
To jest przyszłość!
"K" jak "Kierunek, który znasz"!
To jest Bisz, Oer, Kay - tak!

[Verse 2: Bisz]
Nasz syf to czysta wizja, ich syf to osiem dioptrii
Jeśli to dzieci rapu, rapie: proszę, osieroć ich!
Dwa tysiące jedenaście, nie wiem, o co c'mon
Panopticum pomyleńców, poroniona panorama!
Jestem dla was kosmitą, wiem, dzięki
Nie od wczoraj nagrywam jakbym miał dwie szczęki!
Stworzyły potwora lata w tej pieprzonej dziczy
Chciałem dać im światło, nie chcieli - przyniosłem trochę zniczy
Zamykam przeszłość! Zeruj kalendarz
Nowy Rok to będzie pierwszy rok od mojego nadejścia!
Nie szukaj newsów o mnie w necie czy w gazetach
Jestem w książce od historii twoich dzieci, których jeszcze nie masz
Masz jakieś zażalenia? Potrzebujesz kwasu
Napisz do mnie list, wyślij go wehikułem czasu!
Nie ma opcji "Kopiuj ich" jest tylko "Skasuj wszystko"!
Bisz to przyszłość rapu!
[Break: Kay x8]
To jest przyszłość!
Tu już jest przyszłość!

[Tekst - Rap Genius Polska]