Bisz
Bóg jest muzyką
[Verse 1: Bisz]
Bóg jest muzyką, wymyślił ludzi by do niego tańczyć
Kto się modli na kolanach, kala jego plan, Ty!
Wstań i nie pozwalaj chwilom ginąć, łap ich
Tysiąc żyjąc jakby każdy dzień miał być ostatni
Bóg jest muzyką którą niesłyszący widzą w barwach
Bóg jest muzyką graną pędzlem w palcach nut
Tchu brak jak słów, wszystko gra
Ty rusz dupe, dźwięk, Bóg jest Bogiem fal jak Neptun
Jest ruch we wszystkim co nie jest martwe
Życie nie ma końca, każda sekunda jest startem
Tak, dla mnie świat jest playgroundem
System jest jak Windows, instaluje na nim własne gry
Aha, jasne Ty czekasz na szanse by zmienić swoje życie w bajkę
Ja biorę ją sam, wiesz
Patrz jak tańczę i jak chcesz tańcz też
A jak nie wypierdalaj bo zajmujesz parkiet

[Hook]
Bóg jest muzyką
Jeśli Bóg jest muzyką i ja jestem muzyką
Dodaj to do siebie - Bóg jest jeden
Bóg jest muzyką
Mówią Bóg nie istnieje, nie wiem, ja jestem pewien
Doświadczam Komunii z każdym oddechem
Bóg jest muzyką
Jeśli Bóg jest muzyką i ja jestem muzyką
Dodaj to do siebie - Bóg jest jeden
Bóg jest muzyką
Mówią Bóg nie istnieje, nie wiem ja jestem pewien
W środku piekła zakładając swój Eden

[Verse 2: Bisz]
Bóg jest DJ'em, stworzył gówno by mogło się kręcić
Dzień, noc, dzień, aż do śmierci
A jeśli najdzie Cie ochota się reinkarnować
Wracasz baunsować od nowa tu
Powołany do życia to dar nie kara
Masz napierdalać to jest misja nadana przez Pana Ci
Jak nie korzystasz zwal nim odejdą
Wtedy zabierze Ci wszystko Bóg odpływów jak Posejdon
Ej, okej ziom nie chcesz to jest Twoje życie
Ty, masz coś do mnie? Pieprz się to jest moje życie
Bo jestem muzyką, jeśli chcesz być moi przeciwieństwem
Bądź cicho, proste rozwiązania są najlepsze
Dni to klawiatura pianina, nie czekam
Wygrywam na niej swój czas, zamiast słuchać jak mija bez echa
W moich palcach jest los, cały czas swoje gram
Żelazowa Wola - chce, mogę, mam!

[Hook]
[CUTy]