Bisz
Zero
[Jarosław Jaruszewski – Bisz]
Jeżeli chcesz zacząć od zera – niestety
W tym wieku trzeba się spieszyć
I jeżeli wszystko, co ciebie otacza, to nie ty
Wdróż do działania konkrety
Pozbądź się pracy, mieszkania i... tak, kobiety
Wciąż ci potrzeba opieki?
Zrób też użytek z czystej hipoteki
I sprzedaj ten kwadrat, póki nie masz dzieci
Wiem, o czym myślisz, ale to kretyństwo
Spędziłeś tutaj dzieciństwo?
Niemalże centrum, parki, sklepy – jest wszystko?
Na pewno na cmentarz jest blisko
Dostaniesz pół bańki za nie i styka
Pół kafla na dzień na dzisiaj
Plus jakaś lokata, to trzy lata życia
I lata ci wszystko, ty – matematyka
Życie to głęboka woda, przeszkody?
To tylko kwestia metody
Najlepsza jest jedna – się zebrać i skoczyć
I lekko wypłynąć na szerokie wody
Ludziom do osrania można powtarzać
Życie się raz nam przydarza
A ty stoisz i słuchasz w kółko jej kazań
A musisz ją tylko jak gumką wymazać
[Refren: Karol Tomas – Kay]
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać, że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy jeśli, nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne oprócz mnie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać, że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy jeśli, nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne oprócz mnie

[Jarosław Jaruszewski – Bisz]
Jeśli chcesz zacząć od zera – nie wolisz?
Jednego cięcia i nie ma, że boli
Czy ty się naprawdę zamierzasz pierdolić
Ze wszystkim, jakbyś nie miał woli?
I czemu unikasz jej wzroku
Przemykasz, że nawet nie słychać kroków
I choć dzisiaj dajesz stąd dyla, niepokój
Jak smycz za kark ciągle cię trzyma na progu
Tobie bez kitu potrzebny jest reset
Po co ci imię, adresy i PESEL
Przez okno komputer, papiery, neseser
Na koniec kariery w biznesie
Została wisienka na torcie
Skąd mina wisielca na mordzie?
Masz pięćset tysięcy na koncie
To piękny początek zakończeń
[Refren: Karol Tomas – Kay]
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne, oprócz mnie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne, oprócz mnie

Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne, oprócz mnie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać opierać się, wciąż się bać że
Ktoś nie tak mnie zrozumie
Chcę zacząć od zera
Kiedy, jeśli nie teraz?
Przestać wokół patrzeć, kto ma rację?
Nic nie ważne, oprócz mnie