Kaz Bałagane
Muszę to mieć
[Intro: Kaz Bałagane]
Młody G, Bałagane
Dla ziomali i ziomalek
Raz

[Refren: Kaz Bałagane]
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym, że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym, że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka

[Zwrotka 1: Kaz Bałagane]
Ona wpada, bierze zada tu wielkiego jak Copacabana
Z cycków jej będę dziś spijał szampana
To noc dla nas, muzyka nakurwia do rana
Kocham moje życie, o tym nagrywam kawał na kanał
Na buzi banan, kiedy sobie wychodzi
Ona mnie lubi, bo jestem tym który nie słodzi
Kiedyś było chujowo albo gorzej
Teraz każdy dzień, jakby był dniem moich urodzin
(Squad)
[Zwrotka 2: Belmondo]
Młody G po to się urodził, żeby robić to co robi
Mów mi Mowgli, wychowanek dżungli
Jak David Bowie tu przyjechał, się zasmucił
Ja jestem głodny na chowanie do kiermany nowej stówy
Kieruję swoją drogę nie na skróty
Robię duże kroki, bo mam drogie buty
Nie musisz mnie lubić, są ze mną suki
Przy których udajesz, że nie umiesz mówić

[Refren: Kaz Bałagane]
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym, że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym, że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka

[Zwrotka 3: Kaz Bałagane]
Słyszałem, że parę dup mówi to, że jestem chujem
Sory, za takie znajomości jednak podziękuje
Nie potrzebuje twojej dupy ani buzi
Tym bardziej jak się prezentujesz, kiedy wychodzisz do ludzi
To na tyle, jeśli chodzi tutaj o buziaki
Nie mam czasu już, no bo robię projekt z Belmondziakiem
Robię papier i mam na to papier
Zakamarki znam, no bo jestem urodzonym Warszawiakiem
[Zwrotka 4: Belmondo]
Młody G z Gdyni, robię papier i nagrywam CD
Mam w bani cyferblat Ty spisujesz cyrograf i wysyłasz CV
CCTV mnie nie widzi
Albo mnie kochasz albo nienawidzisz

[Zwrotka 5: Kaz Bałagane]
Kiedy rano wstaje wtedy czuje swieży jak P. Diddy
Utnij język mi – będę rozpierdalał grę na migi
Każdy bit, każdy riddim, chuj mnie obchodzi tam Kid Ink
B do G; zobaczymy dziwko, kto się jeszcze zdziwi

[Refren: Kaz Bałagane]
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka
B do G znowu wszedł grube siano na chleb
Dla mnie to styl życia, ty mów sobie o tym że swag
Muszę to mieć, to seks, to muzyka, to sos
Żebym oddychał, ona tu wpada no i połyka