Kaz Bałagane
Mgła (Intro)
[Intro]
Am-, Am-, Amiri tee, nie żaden Amrit, jadę se na trip
Nie robię se dziary "Loyalty", zrobiłem jej tu cyc
Będzie czas na BB lifting, mordo, tak jak Tori Brixx
Miłosny eliksir, żadne trzy cytryny dziś

[Zwrotka]
Oh, dawaj do picia te kamyczki i Gelato, jest nie tylko w lato i wraca jak frisbee
Z no-, no-, nowym rzutem Taco, znowu jestem bardziej gibki
Be-, be-, benzynowy tato, pełna torba Włada Kliczki (ouu, Be do Gie)
Boli, że dupa nie pękła co? Boli, że guma nie miękka
Nadaję z twierdzy, ale nie Kremla
Maluję duszę, mordo, Rembrandt
Nie walę gruchy, bo kolej do berła
Trochę kapuchy straciłem jak przerwa (ouuh)
Przerwa
Louis V to jedwab (ale jak jedwab? Jacek)
Mam na tym pieczęć, ale nie z Wehrmacht
Proszę nie pytaj o kiepa tamtego skąd znam (znam, Jacek!)
Kiedy się przypałętał
Nie mów, że dzwonisz do braci mordo chyba, że do tych od szamba (bracia)
To nie szparagi, to grube Żydy, leżą, czekają od dawna
Twój ulubiony raper sobie palił browna (co?)
Myślisz, że to gierki słowne a to wszystko prawda
Twój ulubiony raper, kurwa, kawał downa
Gorzki koniak jak gorzka prawda, słodka Cola jak dolna warga (yeah)
Rémy nie walę bez paska, nie ma imprezy bez Jacka (ah)
Katana cała czerwona, jakbym grał Shafta
Ty mi nie świruj bażanta, mordo, to nie reżyser Saniewski (nie)
Szpada podana jak kawka, potem robiona jak pieski
Białe skarpety do klapka (wita europejski)
Myślisz, że to na Janka (co?), to wieśniak jesteś największy
Nie mów, że nie ma tu prawdy w kawałkach, po prostu słuchasz se frędzli (oh)
Pedofili byś słuchał (yo), gdyby robili piosenki
Jebie wam się już w dupach, czeka kurczak jalfrezi
Maluję piękne freski (ouais)
W szoku są sąsiedzi (sąsiedzi)
[Refren]
Zjawa dla gawiedzi (gawiedzi)
Słucham siebie tylko, bo mi nic nie siedzi (mi nie siedzi)
Zamglone miasto i poranny stretching (stretching)
W Happy Mealu cheese, mordo, i dwie paki śledzi (śledzi, śledzi)
Zjawa dla gawiedzi (gawiedzi)
Słucham siebie tylko, bo mi nic nie siedzi (mi nie siedzi)
Zamglone miasto i poranny stretching (stretching)
W Happy Mealu cheese, mordo, i dwie paki śledzi (śledzi, śledzi)