Kaz Bałagane
BOLESŁAW KRZYWOUSTY
[Refren] x2
Bolesław Krzywousty, no bo Książe Polski
Ukraińca mam, który mi przywozi bursztyn
Dwie mieszkaniówki, torebki mają z Turcji
Oczy o kolorze morskim
[Zwrotka 1]
Ścina się i jakiś morświn
Myśli jak jest gruby to jest mordo groźny
Na Samsungu cały dzień pornusy tak jak newsy
Wszystko przegląda footjoby amatorki
To nie moje sprawy, mordo, dziś od chuja questów
Ile było gróźb tyle potem było kleksów
Nie strasz mnie włoskami swoich plecków
Chuj mnie obchodzi od kogo jest ten zesrus
Bo ja żem jest od Piastów
W sklepie znowu dym spruł się jakiś chwast
Ja tylko chciałem kurwa kupić ciasto
Nie zasłonie ust nigdy w życiu żadną szmatką - Castro
[Refren] x2
Bolesław Krzywousty, no bo Książe Polski
Ukraińca mam, który mi przywozi bursztyn
Dwie mieszkaniówki, torebki mają z Turcji
Oczy o kolorze morskim
[Zwrotka 2]
Zabrałeś ją do El Popo, ją zabrałem do Il Fiutto
Ma z OLX’u botoks na Targówku
Miało wyjść drogo, ale wyszedł mocny upiór
Medycyna estetyczna się nie szczędzi na tym dudków
Znowu polędwica lepsza, trochę mordo niż z wypiski kuskus
Jak krata to Burberry tylko, wracam robić true school
Z rana kolba rośnie jak berberys
Nowy dzień, musi być dzisiaj jakiś luksus
Dupsko wam puchnie, że jest zarobiony buc
Cały dzień wdychasz te jebane gazy z płuc
Cały twój squad to jest ekipa czuksów
Czeka na mnie barber, już potwierdził to na Booksy
[Refren] x2
Bolesław Krzywousty, no bo Książe Polski
Ukraińca mam, który mi przywozi bursztyn
Dwie mieszkaniówki, torebki mają z Turcji
Oczy o kolorze morskim