Olek
NaNaNa (Remix)
[Refren]
Nigdy nie pozwolę być Szamzowi głodnym
W szóstej klasie już rzucałem pierwsze zwroty
Moja suka musi smakować jak Cini Minis
Moja drużyna to ciągle są głodne gimby
Nie obchodzi mnie co gada głupia szmata
Bo ze sobą mam zawsze swojego brata
Ze mną rodzina, ciebie tu ni ma
Nanana, nanana, nanananana

[Zwrotka: 1]
Jestem dobry, psie, nie chcę modlić się o ten cash
Pierdolę cały swag, jak nie zarobiłeś grosza
Mama da, tata da, potem mi zaimponować chcesz
Weź odwróć się, możesz spieprzać ziomal
Browar na ławce mi się nudzi
Jestem kurwa głodny, jestem kurwa dobry
Dawajcie hajs za zwrotki
Mam adidas na spodniach, mam adidas na bluzie
Chcę mieć designer gówno, założę Louis chustę
Nawijasz śmieszne coś, przechwałki lecą ziom
Że niby masz pengę ziom, moi ludzie wezmą to
E-e-e-e-e-e
Nananananana
Nananananana
Nananananana, na

[Zwrotka: 2]
Dawaj hajsy, jestem Szamzki, weź od razu kup Jurajski
Palę blanty, zapierdalam, a mixtejpy weź je sprawdzaj
Nikt nie pomaga mi, tak napierdalać gimb
To nowa fala gimb, jebane tsunami
Dobre gówno nagrywam, psie
Możesz znikać, psie
Przez żołądek do serca, psie
Twoja suka łyka mnie
Tyle raperów wciąż pyta się
Jaki jest życia sens, a ja dobrze wiem
Na tym gównie zrobię cash

[Zwrotka: 3]
Dawaj mnie to, idziemy po cash ziom
I O, let's go, zrobimy na pewno, cash ziom
Pierdole cały fejm ziom
Twoja suka mówi Szamz z pełną gębą
Widzisz tą łychę? Mówię tobie lej ją
Wypijmy za to, że kiedyś będziemy mieć to
Nie ma nic za friko, za polskie ziko jest coś
Teraz gdzieś tam nie chcą, kiedyś mniej niż zero
Jestem w kurwę głodny, jestem w kurwę dobry
I jestem w kurwę głodny
Nanana
Nanana
Nanana

[Refren]
Nigdy nie pozwolę być Szamzowi głodnym
W szóstej klasie już rzucałem pierwsze zwroty
Moja suka musi smakować jak Cini Minis
Moja drużyna to ciągle są głodne gimby
Nie obchodzi mnie co gada głupia szmata
Bo ze sobą mam zawsze swojego brata
Ze mną rodzina, ciebie tu ni ma
Nanana, nanana, nanananana