Young Multi
Plan
[Refren]
Młody chłopak z marzeniami
W głowie miałem plan
Ciągle żyjąc z kompleksami
Może znasz ten stan
Kiedy nikt cię nie chce
Dla nich jak powietrze
Ciągle boli serce
Czujesz ciągłą presję
Presję, wokół kurwa wszystko blednie, blednie
Znowu pytasz ile jeszcze, jeszcze
Modlę się do Boga wierzę, wierzę

[Zwrotka 1]
Pamiętam pierwsza klasę
Jak nie królował papier
Każdy dla każdego bratem
To niestety przeminęło tutaj z czasem
Ale dobrze wiesz jak jest
Otoczenie tworzy stres
Otoczenie tworzy presje
Pamiętam ciągły wzrok
Bo bluza wciąż ta sama
I to nie markowy sort
Każdy piękny dom
U nas ciągle szary blok
Wszystko się zmieniło
Ale nie podzielił sos
Nie podzielił sos
Marzenia to jedyna w naszych rękach broń
[Refren]
Młody chłopak z marzeniami
W głowie miałem plan
Ciągle żyjąc z kompleksami
Może znasz ten stan
Kiedy nikt cię nie chce
Dla nich jak powietrze
Ciągle boli serce
Czujesz ciągłą presję
Presję, wokół kurwa wszystko blednie, blednie
Znowu pytasz ile jeszcze, jeszcze
Modlę się do Boga wierzę, wierzę

[Zwrotka 2]
Nienawidzi całe miasto
Nienawidzi całe państwo
Na OLiSie numer jeden
Dla nich sukces mój to kurwa jakieś kłamstwo
Głowy są zamknięte
Sprzeciwiają się tym faktom
Moje konto ciągle rośnie
Wbijam na te szczyty szybko jak Gallardo-llardo
Nikt nie mówił "będzie łatwo", łatwo
Na swój temat słyszę kłamstwo, kłamstwo
Za tą sławę to jest płatność, płatność
Zamykam oczy, żegnam się z kolejnym dniem
Dziękuje Bogu za to, że osłania mnie
Że osłania mnie
[Refren]
Młody chłopak z marzeniami
W głowie miałem plan
Ciągle żyjąc z kompleksami
Może znasz ten stan
Kiedy nikt cię nie chce
Dla nich jak powietrze
Ciągle boli serce
Czujesz ciągłą presję
Presję, wokół kurwa wszystko blednie, blednie
Znowu pytasz ile jeszcze, jeszcze
Modlę się do Boga wierzę, wierzę