🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥

Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618

💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!

👉 Join the Affiliate Program Now
PlanBe
6 Rano
[Refren]
Ciemniej, znów się robi ciemniej
Te myśli jak ciernie
Znów widuję Cię mniej
Ciemniej, znów się robi ciemniej
Te myśli jak ciernie
Znów widuję Cię mniej
Im mniej mnie w sobie mam, więcej chodzę sam
Nie chcę więcej strat, 6 rano idę spać
Im mniej mnie w sobie mam, więcej chodzę sam
Nie chcę więcej strat, 6 rano idę spać

[Zwrotka 1]
Okno znów otwieram, muszę się pozbierać
Duszę się jak nie raz, kiedy przerosła mnie presja upadałem przez te wyrzeczenia
Muszę zrobić tym coś, w jedną stronę jak Mario Bros
Idę ciągle czasem, mam dość, dzwoni ziombel woła przed dom
Czekaj szamkę wrzucę na ząb, złapię klamkę wyjdę na noc
ZbijÄ™ sztamÄ™, wypijÄ™ bro, po trzy spalÄ™ jak wleci joint,po trzy spalÄ™ jak wleci joint
6 nad ranem dzwoni jej fon
Znów wybrałem numer przez przypadek w takim stanie słyszy mój głos
Dobrze zna już ten ton, pyta czy wszystko ok
Coś tam jej tłumaczę, że ogarnę się przez ten rok
Coś tam jej tłumaczę, że... w sumie nie wiem już co

[Bridge] x2
Wiem, że lubi kiedy dzwonię do niej po trawie
Wiem, że lubi kiedy dzwonię do niej nad ranem
Dobrze wie, że nocą czuję wszystko najbardziej
Dobrze wie, że chyba inaczej nie potrafię

[Refren]
Ciemniej, znów się robi ciemniej
Te myśli jak ciernie
Znów widuję Cię mniej
Ciemniej, znów się robi ciemniej
Te myśli jak ciernie
Znów widuję Cię mniej
Im mniej mnie w sobie mam, więcej chodzę sam
Nie chcę więcej strat, 6 rano idę spać
Im mniej mnie w sobie mam, więcej chodzę sam
Nie chcę więcej strat, 6 rano idę spać

[Zwrotka 2]
Na ręku stary g-shock, a nie Breitling
Ciuchy z Secondhandu, żadnej marki
Ostatnio za rap dostałem jordy
Szósta rano wracam w nich z melanży
Skarbie co tam u ciebie, miałem wrócić do siebie
Dzwonisz jak się najebiesz, zadzwoń jak wytrzeźwiejesz
Już to słyszę codziennie, codziennie
Codziennie CiÄ™ mniej, codziennie CiÄ™ mniej
[Zwrotka 3]
PatrzÄ™ prosto w twarz, biorÄ™ co mi dasz
Obojętność w nas, tłumi cały strach
PatrzÄ™ w stronÄ™ gwiazd, widzÄ™ siebie tam
Niebo, piekło, ja gdzieś pomiędzy sam...
Gdzieś pomiędzy sam...
Gdzieś pomiędzy sam...
Gdzieś pomiędzy sam, sam...
Gdzieś pomiędzy sam...
Gdzieś pomiędzy sam...
Gdzieś pomiędzy sam, sam...

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]