Kafar Dix37
Bliżej niż myślisz
[Intro]
[Kafar] Bliżej niż myślisz, niż ci się kurwa wydaje
[Saful] Tuż za tobą, ta ChWDP

[Chorus: Miodu]
Więcej niż gram, mocniej niż gun
Daje tobie to co daje siłę nie tylko nam
Mówił ci pan, że nie możesz być sam
To wszystko jest bliżej niż myślisz

[Verse 1: Kulfon]
Dixon, Włodi życiowa zajawa
Ulice Ursynowa, Mokotowa i Służewca bloki
Tu od lat dzieciaki pod dźwięki muzyki
Zapisują kartki słowami
Karmiąc dusze przemyśleniami
Uczą się żyć chodząc ulicami
Wciąż walczą z przeciwnościami losu
Z ciągłym brakiem sosu na godne życie
Wasza żyła złota jest bliżej niż myślicie
Niestety ludzka głupota nie zna granic
A w tym życiu nie ma nic za nic
Właśnie dlatego czasem na chwilę
Trzeba stracić wszystko
By móc zrozumieć jak szczęście jest blisko nas
Ty o tym wiesz, nie możesz poddać się bez walki
Musisz wykorzystać dany ci przez Boga czas
To dzięki Bogu twoja droga dawno temu
Została zapisana w gwiazdach na niebie
Bóg jest bliżej niż myślisz, on jest obok ciebie
W każdej chwili wiara w jego obecność dodaje mi chęci
To na skutek jego woli świat się kręci

[Verse 2: Michrus]
Bliżej jest niż myślisz ta największa miłość
Bliżej jest niż myślisz pozorna uczciwość
Bliżej jest niż myślisz wyciągnięta dłoń
By pomóc ci, byś naprawił w końcu błąd
Nie przegap szansy którą da ci los
Uwierz w swoją moc, nie mów szansie dość
Zbyt dużo jest już ludzi, którzy w dupie mają to
Czy piąć się w górę czy spaść na dno
Ograniczam swoją ufność tylko dla najbliższych
Patrząc w oczy czuję, że nie dbają o korzyści
Bliżej niż myślisz jest ten najwyższy
Bliżej niż myślisz są ci najbliżsi
Bliżej niż myślisz jest największa strata
Możesz tonąć w ścianie smutku choć mijają lata
Bliżej niż myślisz jest największe szczęście
Szczęście i miłość zawsze jak najwięcej

[Chorus: Miodu] (x2)

[Verse 3: Włodi]
Jeśli jesteś ćpunem i kujesz strunę
Pierwszą garść rzucasz na własną trumnę
Mówisz jebać to i tak kiedyś umrę
To jest pewne, to jest bliżej niż myślisz
Jeśli grzejesz puchę karzą czuć ci skruchę
A ty czujesz się jakbyś miał przy skroni lufę
Z każdym dniem jesteś bliżej wolności jak Scofield
Wątpisz, to jest bliżej niż myślisz
Jeśli jesteś suką i z wyrachowaniem
Kłamiesz, że jesteś tu tylko dla mnie
Ja czuję, że chcesz hajs i wszystkich facetów
Chyba to się wyda to jest bliżej niż myślisz
Jeśli jarasz się rapem i masz zajawkę
Zamiast bić szyby wolisz zapełniać kartkę
Szlifuj flow, oryginalność, punche
Braciszku z fartem, to jest bliżej niż myślisz
[Verse 4: Saful]
Myślisz, że lubię tę polską wadę
Każdy narzeka na wszystko
Każdy chce być szczęśliwy
Ale nawet gdyby szczęście do nas przyszło
My nie poznamy wręcz powiemy mu idź stąd
Nieświadomi tego jak było blisko
Marzenie było i marzenie prysło
Przytłacza ciebie ta rzeczywistość
Masz wszystko lub nie masz niczego
Tu właśnie jest piekło i niebo
Jesteś wolny więc korzystaj z tego
Buduj swoje a nie burz cudzego
Masz wiarę więc nie trać nadziei
W każdym momencie możesz życie zmienić
Na lepsze (a jak) to chyba proste
Niestety możesz też zmienić na gorsze
I wie o tym dobrze niejeden
Na przykład z Rakowieckiej 37
Spytaj tych co wiedzą o przemyślenia
Posłuchaj co mają do powiedzenia
Jest cienka linia, która łączy wszystko
Czegoś pragniesz, czegoś mocno chcesz
Gdzieś to jest, a ty nie wiesz gdzie
Gdzieś to jest, nawet nie wiesz jak blisko
[Verse 5: Kafar]
Trudno pisać tak na świeżo teraz mi te wersy
Bo 24 godziny nie minęły
Jak dwóch dobrych chłopaków pokręciły mendy
I tak jest bez przerwy a wszystkiemu winien hajs
Winne dzięgi, każdy próbuje się odkuć
Jebać psy duży Dix życzę udanych zarobków
Szczęśliwych powrotów do rodzinnych domów
Gdzie wciąż wita mnie twarz kochanej mamy
Bez której nie dałbym na pewno tu rady
Dużej patrzeć na świat szary
I dlatego staram trzymać się od tego syfu z dala
Jak tylko ten syf trzymać się pozwala
Ze skrajności w skrajność nie popadam
Nie zamknę się w domu, rap to siła tych rejonów
Ile jeszcze wokół ziomuś ile jeszcze tego nie wiesz
Nie oglądaj się na innych, nie, patrz na siebie, ChWDP

[Chorus: Miodu] (x2)