[Zwrotka 1]
Miasto huczy od plotek, ja dalej robię swoje
Dla ludzi, ulic, chuj w wasze przeboje
Za fake love, powinieneś dostać bana
Permanentny, ostateczny, zakaz rymowania
Ulica mówi, że się wstydzi - sprawdzimy
Wstyd dla całej sceny to twoja banda szczyli
Młodzi głupi wszyscy na tym samym myku
Współczuję, jeśli taki byłeś w ich wieku
Osiemdziesiąt kilo chyba bez swego ego
Zapomniałeś, że to pierwsze imię Beezy'ego
Czemu kinoteka, co to za różnica
Chcesz, to podjedziemy na Urbanowicza
No bo co to cioto, NOBOCOTO studio
Mów kiedy będziecie, żeby nie jechać na pusto
Ej, ej, propsy nie tylko od swoich
Dissy tylko od tych twoich kurwa emo gnoi

[Refren]
Tylko na tyle cię stać?
Beezy, Beezy, Beezy, Beezy
Przecież cały czas
Dissy, dissy, dissy, dissy
Ile jeszcze lat?
Musisz tu poćwiczyć
A kolejny track
Jak dziewica krzyczysz
Tylko na tyle cię stać?
Beezy, Beezy, Beezy, Beezy
Przecież cały czas
Dissy, dissy, dissy, dissy
Ile jeszcze lat?
Musisz tu poćwiczyć
A kolejny track
Jak dziewica krzyczysz

[Zwrotka 2]
Raz, dwa, ale niepotrzebna próba
Ksero, kalka, lalka, jebana podróba
Bedi masz dwa wersy, ale z dobrą wkładką
Po co mi te disy z rozklejoną nastolatką
Dawaj, dawaj, dawaj, dawaj, Białas
Cała Polska hałas robi, nie udawaj
Kupuj sobie łapki, wyświetlenia, lajki
Na polskich słuchaczy i tak nie wystarczy
Pytasz po co chusta ciągle mi na gębie
Bo za dużo czasu spędzasz na komendzie
Weźcie ten Białystok zgłoście już na papier
Bo na FB i tak się rozpierdalacie
Ja jak zwykle nie wiem i nic nie widziałem
A za swoim bratem stoję, tak jak stałem
Nie wycieraj gęby sobie Dixonami
Bo więcej od fejmu możesz tutaj stracić
[Outro]
Białas, Białas, Białas, Białas (Białas)
Dziś jest z tobą Polska cała (cała)
Bedi, Bedi, Bedi pała (pała)
Na FB się rozpierdala (a jak)
Białas, Białas, Białas, Białas (Białas)
Dziś jest z tobą Polska cała (cała)
Bedi, Bedi, Bedi pała (pała)
Na FB się rozpierdala (a jak)