[Intro: Cheatz]
Chea-Chea-Cheatz made another one
Ho

[Refren: Cheatz]
Yeah, yeah, yeah
Wiem, że mnie kochasz i z tym właśnie czasami mi źle (Czasami mi źle)
Bo wiem, że Cię zepsuje, błagam spróbuj pokochać mnie mniej
Już nie mogę spać po nocach, nie mogę pić, ani cokolwiek zjeść
I znów zostaje sam, jak ostatni pognieciony pet

[Zwrotka 1: 27.FUCKDEMONS]
Chcę czyny, a nie słowa — ciągle monotonia
Chciałbym to zmienić, kiedy wstaje nowy dzień
Ciągle we mnie pożar — ugaś we mnie ogień
Bo sam nie potrafię, nawet będąc w morzu łеz
Yeah, chciałbym dać Ci wszystko, co mam w sobie — lecz niе mogę
Bo mam za dużo problemów i odbiją się na Tobie
Uwierz — co dzień coraz gorzej, wszystko miesza mi się w głowie
I nie umiem znaleźć wyjścia, chciałbym euforię
Kocham noce, kiedy gasną wszystkie światła
Jestem młody — nie wiem, czy chciałbym dorastać
Znowu zachowuję się jak bachor, tak, tak
I chyba została mi ostatnia szansa

[Refren: Cheatz]
Yeah, yeah, yeah
Wiem, że mnie kochasz i z tym właśnie czasami mi źle (Czasami mi źle)
Bo wiem, że Cię zepsuje, błagam spróbuj pokochać mnie mniej
Już nie mogę spać po nocach, nie mogę pić, ani cokolwiek zjeść
I znów zostaje sam, jak ostatni pognieciony pet
[Zwrotka 2: buffalo]
Zostaje sam — cztery ściany, natłok myśli mam
Ukryłem blizny, których ty nawet nie widzisz
Widziałem, jak mnie niszczy zło, jak mnie niszczy blant
Widziałem dno — byłem jego bardzo bliski
Miłość, która powoli mnie wykańcza
Widzę, że ciebie niszczy ta relacja
Widok na pałac już mi nie wystarcza
Bo znikłaś jak moja ostatnia szansa

[Przejście: buffalo]
Przykro — uwierz, jest mi bardzo przykro
Znów cały hajs wypierdoliłem na plinko
Brzydko — znów zrobiłem bardzo brzydko
Bardzo mnie kochasz, a ja znikam tak jak widmo

[Refren: Cheatz]
Yeah, yeah, yeah
Wiem, że mnie kochasz i z tym właśnie czasami mi źle (Czasami mi źle)
Bo wiem, że Cię zepsuje, błagam spróbuj pokochać mnie mniej
Więc nie mogę spać po nocach, nie mogę pić, ani cokolwiek zjeść
I znów zostaje sam, jak ostatni pognieciony pet

[Outro: Cheatz]
Wiem, że mnie kochasz i z tym właśnie czasami mi źle (Czasami mi źle)
Bo wiem, że Cię zepsuje, błagam spróbuj pokochać mnie mniej
Już nie mogę spać po nocach, nie mogę pić, ani cokolwiek zjeść
I znów zostaje sam, jak ostatni pognieciony pet