[Intro: Numer Raz]
Daj se luz
Daj se luz
Daj se luz
Daj se luz
Daj se luz
Daj se luz
Daj se luz
[Zwrotka: Numer Raz]
Daj se luz, człowieku
Ja siedzę teraz, tutaj z TDF'em
Więc nie zamykaj powiek, wiedz teraz wdech
Wciągnę mach i dawaj liście
Jest zajebiście, więc teraz podłoga jest brudna
Sprawdź mnie, bo nie jestem kolesiem z bla
Tylko z Mokotowa i pozdrawiam wszystkich tam się chowa
Wszystko się chowa, bo Warszawa
Teraz sprawdź mnie to myśli moich nawał
Jak w walkmanie codziennie, teraz nie wiem
Bo to jest nie jest dziwny świat jak Czesław Niemen
Więc posłuchaj bo ja nic znowu nie wiem
I teraz bądź pod moim niebem
Wybuchnij gniewem i nie rób tego ze mną
Tylko rób to z TDF'em więc pozdrawiam waszą strefę
Jak Służew i teraz nadchodzę, więc sprawdź mnie
Sprawdź, do czego jest zdolna ta kamienica mego brata
Mojego TDF'a, teraz Mario
Posłuchaj, teraz ja
[Zwrotka 2: Tede]
Teraz ja mam ci coś do gadania
Sprawdź to, to jest kwestia rymowania
Gość nie do wykiwania to ja
Nie słucham Liroya, bo słucham Mistic Molesta
Albo nie wiem, jak się to tobie podoba
Trzecie pokolenie i te rzeczy
Sprawdź to, pocisk dawno się odbezpieczył
Teraz stopy kilku z tych mogą nam naskoczyć
Walę między oczy mikrofonem, strzelam
Wszystko rozpierdzielam, dzisiaj jest sobota
Jutro niedziela, potem poniedziałek i tak jest bez końca
Sprawdź to, sprawdź, teraz będę ja i każdy mnie zna
Wiesz o co chodzi, co się stało
Z płytą coś się pojebało, to mało
Może będzie więcej rymów, może
Coś masz do mnie, skurwysynu?
Dlatego przyjedź tu na Mokotów
Jeśli jesteś gotów i chcesz kłopotów to
Powiedz, gdzie to jest, to jest to, to jest tu
To jest Mokotów, więc znów powracam do rzeczy
Pocisk dawno się odbezpieczył
Nikt nie zaprzeczy, że WWA tu rządzi
Patrz, mój pocisk teraz błądzi
Szuka kogoś, kto chce w głowę
Nie zadzieraj nigdy z Mokotowem
Bo wciąż są pomysły nowe
I sesje freestylowe, bo to właśnie jest to, co ja kocham
Mokotów i H do H do H, dlatego właśnie to kocham
Mokotów i H do H do H i Numer Raz to kocha
Mokotów i jeszcze palić jointa
Bo to właśnie jest TDF, poproszę
[Outro: Numer Raz]
Piękne, piękne, piękne
To jest piękne, to jest piękne, to jest piękne
To ja to czuję, teraz to jest piękne
Między Woronicza i między Malczewskiego
Jest sklep zwyczajny, tam mój blok kolego
Więc teraz ósme piętro i jedno na drugim zera
Więc teraz człowiek, o cholera jest... to...