Tede
Letnia miłość
[Intro]
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie!
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie!
(Polskie nagranie!) Dla ciebie, kochanie!
To polskie nagranie dla ciebie! (I dla ciebie!)
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie!
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie!
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie!
Polskie nagranie dla ciebie, kochanie...

[Zwrotka 1: Numer Raz]
Pamiętam! To było jakiś czas temu
Miłość od pierwszego wejrzenia
Zaskoczony, z zaskoczenia zauroczony, bez opamiętania
Muszę się poświęcić, lecz sam szukam oddania
Dwa miesiące upału na dworze i w duszy
Cień osłania, uczucie rozgrzewa i się kruszy
Wykorzystać trzeba, to, co trzeba
Kochania potrzeba uzależnienia bez gadania
Potęga miłości jak potęga rymowania
Czasem są problemy, lecz mam małe wymagania
Nie ma to jak letnia miłość bez zobowiązania
Wspomnienie nocy letniej wspominam bez wahania

[Interludium]
Spoko spoko stary, popatrz na to
Ja pierdolę
Polskie nagranie dla ciebie kochanie
Patrzyła się, nie? Patrzyła się
Tutaj jestem bejbi, tutaj jestem
Bejbe bejbe
Ale raszpla
[Zwrotka 2: Tede]
(La-la-la-la-la-la-lato!)
'97 – dobrze pamiętam
Rude włosy, niebieska sukienka
W chujowym klubie, przy chujowych piosenkach
Wokół pacjenci w wąskich spodenkach
I ja – moro pulower USA
Sportowe buty i głowa łysa
Wokół ekipa i styl ten sam
Kochanie, jedno pytanie mam
Co ja robię tu? (Uuu! Co ty tutaj robisz?)
Ajt, ajt, ajt!
Co ja robię tu? (Uuu! Co ty tutaj robisz?)
Ajt, ajt, ajt!
Chociaż byłem już blisko, spierdoliłem wszystko
Tylko dlatego, że nie umiem tańczyć disco (O-o-o-o!)
Tego dnia, co Rymoholiko
Ten sam klub z chujową muzyką
Ja z tą samą kliką
I ona pojawia się znikąd, i w gardle mnie suszy
Wtedy czułem, że wpadłem po uszy
(P.K.U.! Nie oddawaj duszy!)