Euforia, Łeba
Lata 2021
Plaza , seks
Używki, deszcz
Chmury, ooo!
[Zwrotka 1]
Lato, plaża, zachód słońca
Zostajemy tu do końca
Lato, plaża
Czekamy na piachu aż se wszyscy pójdą
(Pierdolniem zaskrońca)
Obok jakaś para niewidoczna być się stara
Ta zaczyna wić się, a ten typ chce bara bara
Ta typiara level niżej zeszła
Wszyscy mogli słyszeć syk plażowego węża
[Refren x4]
Się wiję wiję wciąż, wiję wiję wciąż
Jak plażowy wąż, jak plażowy wąż
[Zwrotka 2]
Noc pełna emocji, teraz plaża, słońce, kocyk
To co człowiek wypił, to trzeba to wypocić
Pogoda żyleta, browar dobrze wjechał
Ups, aaa, hmf, ej
Chyba ktoś ma pecha, ta
Robię szybki checkout, przede mną droga daleka
Ludzi to jakbyś se wziął poukładał i tak po horyzont dojebał
Trzeba to trzeba (oj bardzo)
Parawany to mury, a parasole to pierdolone drzewa
A potrzeba we mniе dojrzewa
[Bridge]
O kurwa Tedas
I zapierdala po zdjęciе
Błagam, nie w tym momencie, będę wracał to będzie
I idę wciąż, i się wiję i wiję i wiję i wiję jak plażowy wąż
Słyszę jak mi syczy "ssstop, pięć złotych (?)"
[Refren x4]
Się wiję wiję wciąż, wiję wiję wciąż
Jak plażowy wąż, jak plażowy wąż