Sobel
POTWÓR

[Zwrotka 1]
Nie znam za wielu potworów
Jesteś jednym, w którego wierzę
I wiem, że dobrze wiesz, nie brak mi powodów
Jak jointa palisz most, którym chcę wrócić do domu
I zwykle patrzysz jak rozpada się, patrzysz jak płonie
Zwyczajnie trzymasz się z dala, by nie poparzył Cię płomień
I tylko patrzysz jak spada, patrzysz jak spada

[Refren]
Jak spada każda cząstka mnie
Choć przyznam, dobrze, że...
Że to już koniec, że to już koniec
Jak zniknie każda cząstka mnie
Ty w końcu powiesz, że...
Że to już koniec, przyznasz, to koniec

[Wokaliza]

[Zwrotka 2]
Nie znasz za wielu potworów
Jestem jednym, w którego wierzysz
I wiem, że dobrze wiesz, że szukam sposobu
Jak zawsze palę most, którym chcesz wrócić do domu
I zwykle patrzę jak rozpada się, patrzę jak płonie
Zwyczajnie trzymam się z dala, by nie poparzył mnie płomień
I tylko patrzę jak spada, patrzę jak spada
[Refren]
Jak spada każda cząstka mnie
Choć przyznam, dobrze, że...
Że to już koniec, że to już koniec
Jak zniknie każda cząstka mnie
Ty w końcu powiesz, że...
Że to już koniec, przyznasz, to koniec

[Outro]
Nie znasz za wielu potworów
Nie znasz za wielu potworów
Ja znam tak wielu potworów
Oj, znam jednego potwora